OPA! to sceniczno-klubowy projekt z 10-letnim stażem prosto z Petersburga– multikulturalnej stolicy Rosji. Tam właśnie się spotkali i połączyli swe siły muzycy, pochodzący z różnych zakątków dawnego Związku Radzieckiego. Dzięki inspiracji, którą wynieśli z niepodobnych tradycji i niebanalnych doświadczeń, szybko zaczęły powstawać utwory na modłę wschodnioeuropejskich i narodowych rosyjskich szlagierów w urbanistycznych petersburskich aranżacjach. Czar i kicz a-la Kusturica harmonijnie łączy się tu ze stadionową energią i inteligentnym humorem piterskiego undergroundu.
Teksty
OPY!, zaprawione świeżą ironią wobec chaosu współczesnego świata, jego absurdów
i stereotypów, podane w muzycznie najlepszym wydaniu, są celną odpowiedzią
na wszechobecny przesyt kulturą glamour. Dzięki ich trafności i poczuciu
humoru, szybko wędrują między ludzi jako łatwe do zapamiętania
hity-podśpiewajki. Nie mówiąc już o samych kompozycjach: prostolinijność ska,
melodyjność klezmeru, liryczność reggae, lekkość swingu, bałkański ogień oraz
mnóstwo radości i energii – to podstawowe składniki utworów OPY!, mających to
do siebie, że bardzo trudno wybrać ulubiony. To wszystko za sprawą głębokiego,
niemal operowego wokalu front-mena Griga Spiridonycza, wspomagającego się
puzonem; wirtuozerskiego, klezmerskiego klarnetu Ilyi Gindina; młodej, świeżej
gitary Romana Shindera; solówek saksofonowych Evgenya Pushkareva; dojrzałego
basu Dmitryeja Khramtsova, oraz perfekcyjnej, rytmicznej perkusji Zheki Lizina,
który jest również autorem większości tekstów i muzyki. Szkoda tylko, że nie
będzie z nimi Psoya Korolenki – legendarnego rosyjskiego poety, wędrownego
filozofa, z którym w ubiegłym roku nagrali płytę, a którego gościliśmy w
Spółdzielni CDQ dwa miesiące temu.
Muzycy OPY!
mówią o sobie, że są kontynuatorami tradycji
paradnych orkiestr dętych i jak one rozbrajają wszystkich muzyką pełną
niepohamowanej radości i zaraźliwych rytmów,
przy których się chętnie tańczy na stole. Wszędzie gdzie się pojawią,
niezależnie od okazji, już
po chwili panuje zaskakująco szampański nastrój.
Dyskografia:
„Сингл” („Singiel”) 2006r. || -"Жэ" („Że”) 2008r. || -"Дары Природы" („Dary przyrody”) 2009r.
„Под Покровом Нощи" CD+DVD („ Pod osłoną nocy”) 2010r., płyta nagrana z Psojem Korolenko
"Накурилах" ("Nakurilah")2011r.
Dj Imigranci to bałkański bit, disco russe i klezmer, a także mnóstwo
innych dźwięków, wprawiających w mocno taneczny nastrój. Wyobraź sobie wesele
żydowskich Kolumbijczyków |