Koncert
WSJD: Sly & Robbie meet Nils Petter Molvaer, Bill Laswell Material

WSJD: Sly & Robbie meet Nils Petter Molvaer, Bill Laswell Material

  • 2015-07-12, , godzina 19:00
  • 80/110/140/160 PLN
  • Soho Factory, Warszawa
  • Zobacz profil >>

Opis

SLY & ROBBIE MEET NILS PETTER MOLVAER
Sly Dunbar – drums, Robbie Shakespeare – bass, Nils Petter Molvaer – trumpet, Eivind Aarset – guitars, Vladislav Delay – live sampling/keyboards

Perkusista Sly Dunbar wraz z basistą Robbiem Shakespearem, zyskali światowe uznanie jako jeden z najbardziej rytmicznych i innowacyjnych zespołów reggae, znanych po prostu jako Sly & Robbie. We dwójkę użyczyli swoich umiejętności aby współtworzyć jedne z najważniejszych sesji reggae i nagrywać równie ważne płyty lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, także z zespołami rockowymi. Dunbar nagrał też wiele albumów solowych.

Pasja Slya do bębnów zaczęła się w młodości, kiedy to zaczynał od budowania prostych zestawów perkusyjnych z pustych puszek. W wieku 15 lat, zaczął grać na prawdziwej perkusji wraz ze swoim pierwszym zespołem, the Yardbrooms; Po zrezygnowaniu ze szkoły i krótkiej przygody z pracą dzienną, zdecydował się skoncentrować na muzyce.

Dołączył do zespołu Davea i Ansell Collins, którzy zaprosili szesnastolatka na ich album “Double Barrell” wydany w 1969. Na początku lat 70, po sesjach z Mighty Diamonds i I-Roy, Dunbar spotkał Robbiego Shakespeare na sesjach prowadzonych przez producenta Bunnego Lee. Od razu zyskali do siebie sympatię, co skończyło się otwarciem wspólnej wytwórni Taxi Records w 1974. Służyła im aby promować siebie jako duet produkcyjny i sekcję rytmiczną. Szybko zyskali reputację przez zaproszenia do wspólnej gry od takich tuz jak Bob Marley, Jimmy Cliff czy Burning Spear. Pomimo renomy tych muzyków, prawdziwy sukces spotkał ich przez zaproszenie Petera Tosha, który skorzystał z ich zespołu jako sekcji rytmicznej na albumie “Legalize It” i zaprosił na dwuletnią trasę koncertową. W połączeniu z wieloma uznanymi wydawnictwami spod szyldu Taxi Records, bez wątpienia można uznać, że Sly & Robbie osiągnęli sukces.

W trakcie tego okresu, Sly wydał kilka albumów solo w tym “Simply Sly Man” (1976), “Sly, Wicked and Slick” (1977). Pierwszy oficjalny materiał wydany przez duet to “Sly and Robbie Present Taxi” (1981). Następcą tego był ostatni do tej pory solowy album Slya “Sly-Go-Ville.” Pomimo tego nie odpuścił pracy w duecie. Wydali wiele wartych uwagi albumów, część wydanych jedynie na Jamajce, jak chociażby “Rhythm Killers” (1987) czy “Dubs for Tubs: A Tribute to King Tubby” (1990), które zademonstrowały przejście gatunkowe z reggae do dubu. Oczywiście nie przestawali grywać jako muzycy sesyjni dla innych wykonawców, takich jak Black Uhuru, Grace Jones, Mick Jagger, Herbie Hancock czy Bob Dylan.

Dunbar kontynuował pracę z Shakespearem w latach dziewięćdziesiątych, po raz kolejny zmieniając swój styl na bardziej dancehallowy, aby przywrócić reggae popularność. Pracowaili wtedy również z amerykańskimi rapperami nad albumem “Silent Assassin”.

NILS PETTER MOLVÆR
Nils Petter Molvaer to norweski trębacz, kompozytor i producent zajmujący się wieloma gatunkami muzycznymi – od jazz, przez ambient i break-beat, po hip hop i rock. To co łączy te gatunki w jego wykonaniu to niewątpliwe przemyślenie ich od nowa i nadanie im zupełnie innego wymiaru o niesamowitej intensywności.

Niespotykana łatwość z jaką radzi sobie z często przeciwstawnymi sobie gatunkami nakłoniła go do zainteresowania się zarówno muzyką akustyczną jak i elektroniczną. Jako gość na takich albumach, niczym kameleon potrafi się przystosować pod zupełnie inne kolory i barwy muzyki i nadać im zupełnie innego wymiaru. Podczas gdy grał w zespole Masqualero, Nils został przedstawiony Manfredowi Eicherowi, który zaprosił go do wydania swojego materiału w ECM. Nils nagrał tam wiele klasycznych płyt z takimi artystami jak Robyn Schukowsky, Marilyn Mazur, Sidsel Endresen czy wreszcie Jon Balke i jego Oslo 13. Pomimo tego, Nils pragnął czegoś innego, zarówno w kwestiach kompozycji jak i techniki gry na trąbce.

Jego marzeniem był sposób gry, który potrafi stopić lodowce ale i zamrozić pustynię, ukazać wielki tłum, ale i totalną pustkę, rytm, który potrafi się zgubić ale zawsze wraca. Takie brzmienie to indywidualny sposób gry Nilsa, zainspirowany poezją o skandynawskiej naturze, licznymi kalkulacjami i dokonaniami Milesa Davisa i Jona Hassella. Ale pomimo tych inspiracji, Nils jest przede wszystkim sobą – postacią przy której zapominamy, że tak naprawdę jest on po prostu trębaczem.

Eivind Aarset
Eivind Aarset to gitarzysta z unikatową wizją, która korzysta ze wszystkich aspektów różnych gatunków muzyki, sam nie rezygnując przy tym ze swojego niezaprzeczalnego indywidualizmu i kunsztu instrumentalnego. Jego debiut jako lider zespołu w Jazzland Recordings został opisany przez New York Times jako “jeden z najlepszych elektryczno jazzowych albumów po Milesie,” stawiając tym wysoką poprzeczkę, której Aarset zawsze podołał, zarówno w studiu, jak i na koncertach.

Jako jeden z najbardziej wziętych norweskich gitarzystów, Eivind Aaset pracował między innymi z Jonem Hassellem, Davidem Sylvianem, Billem Laswellem, Janem Garbarkiem, Paulo Fresu, Marilyn Mazur, J. Peterem Schwalmem, Mikem Manieri, Marciem Ducretem, Michelem Benitas Ethics, Martux-M, Stefano Battaglia, Michele Rabbia, Talyin Singh czy Andym Sheppardem. Był członkiem zespołu Nilsa Pettera Molvaera (pojawiając się na wszystkich jego albumach, wliczając w to pierwszy głośny album “Khmer” i “ER”, zwycięzce wielu nagród branży). Współpracował również z Dhaferem Youssefem, zarówno na scenie, jak i w studio.

Muzyczna świadomość Aarseta narodziła się w wieku 12 lat, kiedy po raz pierwszy usłyszał Jimiego Hendrixa. “Wziąłem się za gitarę jak tylko go usłyszałem,” wspomina z uśmiechem. “Kupiłem używaną kopię jego albumu i to wystarczyło. Później zacząłem się wgłębiać w muzykę Deep Purple, Black Sabbath, Santany i Pink Floyd. Następnie mój brat pokazał mi Milesa Davisa, the Mahayishnu Orchestra, Weather Report i Return to Forever. Po jakimś czasie, zacząłm się wgłębiać w dźwięki wytwórni ECM i muzykę Jana Garbarka, czy Terje Rypdala, który był moją gigantyczną inspiracją. Później wróciłem do heavy metalu, co było fantastycznym doświadczeniem, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że codziennie jestem wkurzony! Przestałem i stałem się muzykiem sesyjnym.

Jako część zespołu Ab & Zu, stworzył wyjątkowy styl gry i brzmienie, które później rozwinął w zespole saksofonisty Bendika Hofsetha. Jednak to współpraca z Bugge Wesseltoft i Oslo Jazz Underground skrystalizowała formę, której szukał. “To co zaczęło moje zainteresowanie muzyką to hipnotyczne rytmy i wolność jaką w niej widziałem. W tym co robię nie ma granic i tradycji, sam mogę takie tworzyć i nimi manipulować w miarę potrzeby. Rytm jest najważniejszym elementem tej muzyki, swego rodzaju krajobrazem przez, który przemierza solista. To nowatorskie podejście i nie mam pojęcia gdzie taka scena skończy, ale jest w niej tyle niesamowitych dźwięków i muzyki, że nie da się zaprzeczyć, że to ekscytujący gatunek.”

Vladislav Delay
Vladislav Delay to pseudonim Sasu Ripattiego (urodzonego w 1976), fińskiego muzyka związanego z elektroniką, znanego również jako Luomo, Sistol, Uusitalo, Conoco czy Ripatti. Pod tymi tytułami nagrywał muzyką wielu gatunków, od ambientu, przez techno, aż po glitch. Jego sposób produkcji uwzględnia mieszankę syntezatorów, wokali i procesowania tych dźwięków na żywo, tak aby uzyskać bardziej organiczne brzmienie. Jego muzyka charakteryzuje się dubowym basem i wstawkami wokalnymi. W tworzeniu takich dźwięków pomaga mu Antye Greie, z którą ma 9 letnią już córkę.

Ripatti wypuścił wiele EP i albumów w wytwórniach takich jak Raster-Noton, Force Tracks, Chain Reaction, Mille Plateaux, Resopal i Sigma Editions. Założył też fińską wytwórnię Huume Recordings i Ripatti, w której to wypuścił swój popularny album Visa i kilka footworkowych singli pod swoim nazwiskiem.

Od 2009 Ripatti grywa też jako perkusista w zespole Moritz Von Oswald Trio, wraz z Moritzem Von Oswaldem i Maxem Loderbauerem. Wraz z zespołem wydali dwa albumy i jedno nagranie koncertu. Zainspirowało go to do założenia własnego zespołu, Vladislav Delay Quartet, z którym również gra muzykę z pogranicza jazzu i elektroniki. Ciężko się dziwić, że uzyskał zaproszenie od Animal Collective do zagrania na kurowanym przez nich legendarnym festiwalu All Tomorrow’s Parties. 


BILL LASWELL MATERIAL AND THE MASTER MUSICIANS OF JAJOUKA LED BY BACHIR ATTAR

Bill Laswell – bass, Hamid Drake – drums, Aiyb Dieng – percussion, Graham Haynes – trumpet, cornet, Peter Apfelbaum – tenor saxophone; The Master Musicians of Jajouka

BILL LASWELL
Basista. Producent. Wizjoner. Od ponad 30 lat, Bill Laswell swoją uporczywą pracą udowadnia, że zasługuje tytuł jednego z najbardziej pracowitych muzyków. Swoim konceptualnym podejściem do dźwięku zawsze wykraczał poza utarte szlaki branży udowadniając, że jest jedną z najsilniejszych osobowości w muzyce współczesnej. Najlepszym dowodem tego jest ponad 3000 nagrań niemal każdego gatunku, które nagrał z artystami takimi jak Mick Jagger, Yoko Ono, Iggy Pop, Laurie Anderson, Brian Eno, Bootsy Collins, Nine Inch Nails, Motorhead, Peter Gabriel, Blur, The Ramones, George Clinton, Pharaoh Sanders, The Dalai Lama, Matisyahu, Angelique Kidjo, DJ Krush, RAMM:ΣLL:ZΣΣ, Sting, The Last Poets, Afrika Bambaataa, Julian Schnabel, Whitney Houston, Manu Dibango, Fela Kuti, czy Herbie Hancock. To efekt współpracy z tym ostatnim zasługuje na szczególne wyróżnienie – rewolucyjny hit ‘Rock It’ wprowadził do muzyki popularnej technikę turntablismu, inspirując kolejne generacje DJi i gwarantując uznanie sceny hip-hopowej dla Hancocka. Nie byłoby to możliwe gdyby nie pomoc Billa Laswella.

Jego kreatywność widać też na przykładzie innych projektów. Ignorując jakiekolwiek podziały gatunkowe, nieraz decydował się łączyć muzyków z zupełnie odmiennych sfer. Nadzwyczaj efektowni perkusiści Ginger Baker i Tony Williams, twórca synthpopu Ryuchi Sakamoto z Yellow Magic Orchestra i jeszcze wschodząca wtedy gwiazda, Steve Vai. To w takiej grupie muzycznych talentów Laswell pomagał raperowi Afrika Bambatta z legendarnym John’em Lydon’em z Sex Pistols w stworzeniu albumów World Destruction i Public Image Ltd. Bill LaswellDowodów na to, że poruszał się przeciwko wszelkim nurtom w muzyce jest więcej. Praca z Williamem S. Burroughsem i Paulem Bowlsem nad ich poezją, spora kolekcja remixów i prób rekonostrukcji utworów chociażby Milesa Davisa (Panthalassa), Carlosa Santany (Divine Light) czy Boba Marleya (Dreams of Freedom), wreszcie pokaźna ilość projektów z pogranicza dubu i ambientu – to wszystko składa się na większy obraz Laswell’a jako muzyka-rewolucjonisty; być może nawet obrazoburcy.

Jego pasja do innowacyjnej muzyki przeniosła się również na działalność wydawniczą. Pomagał w założeniu takich wytwórni jak Celluloid, Subharmonic, Black Arc, czy Innerhytmic. Jednak to owoc współpracy z Chrisem Blackwellem, założycielem legendarnego Island Records (wydawali Bob Marley, U2 i wiele innych) założył legendarną wytwórnię AXIOM. Jego najnowsza marka to M.O.D. Technologies, skąd pomaga wydawać materiał takich artystów jak Method Of Defiance, Lee „Scratch” Perry, PRAXIS, Garrison Hawk with Sly & Robbie, Bernie Worrell czy The Process. Ten ostatni zespół to współpraca Laswella z Chadem Smithem z Red Hot Chili Pepers i uznanym pianistą Jonem Batiste. Dla Billa nie jest to jednak przeszkodą aby w M.O.D. wydawać też progresywną muzykę z Etiopii.

MASTER MUSICIANS OF JAJOUKA
Master Musicians of Jajouka to zespół Bachira Attara, z wioski Jajouka niedaleko Ksar-el-Kebir w górach Ahl Srif, czyli południwej części gór Rif północnego Maroka.

Jajouka to starożytna wioska w prowincji Tilisman, będąca jednocześnie domem zespołu oraz sanktuarium świętego Sidi Ahmeda Sheikha, muzułmańskiego misjonarza i nauczyciela Moulaya Abdesalema, będącego patronem Maroka. Większość mieszkańców tej wioski są członkami Ahl Sherif, czyli “klanu świętych.” Społeczeństwo Attar z Jajouki to nie tylko założyciele wioski ale również spadkobiercy niesamowitej muzycznej tradycji. Muzyka i sekrety tej wioski były przekazywane przez pokolenia przez niemal 4000 lat. Muzycy są nauczani tajników tego skomplikowanego brzmienia będąc już w bardzo młodym wieku. Po latach praktyki mogą uzyskać tytuł Malima lub Mistrza. Otrzymują tym samym baraka, czyli błogosławieństwo Allaha, dającego im moc aby leczyć oraz cierpliwość, która jest niewątpliwie wymagana do grania tej niesamowicie intensywnej i skomplikowanej muzyki.

Przez wieki, Master Musicians of Jajouka byli oficjalnie zatrudnionymi muzykami sułtanów Królestwa Maroko. Posiadali tym samym specjalne dokumenty, które określały ich przywileje w społeczeństwie, niezależnie od tego kto akurat rządził krajem – ich wyjątkowość była utrzymywana nawet po kolonizacjach Francuzów, Anglików i Hiszpanów. Przez tewszystkie lata, muzycy dalej kontynuowali granie, z reguły z okazji ślubów i świąt. Lokalni rolnicy z Djebala pozwalali im nawet na branie części plonów niemal do końca dwudziestego wieku.

Pierwsze nagrania Master Musicians of Jajouka, prowadzonych przez ojca obecnego lidera, Hadj Abdessalem Attar, zawierały utwory nagrane chociażby we współpracy z Brianem Jonesem (na albumie “Brian Jones Presents the Pipes” of Pan at Jajouka (1971), Joelem Rubinerem (płyta “Adelphi”), czy Ornette Coleman (“Dancing in Your Head”).

Dzisiaj, pod przewodnictwem Bachira Attara, Master Musicians of Jajouka są oficjalnie uznanym przez Królestwo Maroka zespołem reprezentującym to spadkobierstwo. Młodsze pokolenie zespołu pod przewodnictwem Attara nagrało utwory między innymi z The Rolling Stones (“Steel Wheels” w 1989. roku), Billem Laswellem (“Apocalypse Across the Sky” w 1992 roku), Tchadem Blakem (“Jajouka Between the Mountains” w 1996 roku), Talvinem Singh (“The Master Musicians of Jajouka Featuring Bachir Attar” z 2000. roku), Lee Ranaldo (“Crossing Border Fest” z 2003. roku), Bernardo Bertoluccim (soundtrack do “The Sheltering Sky”), czy wreszcie Nicholasem Roegiem (soundtrack do filmu “Bad Timing”).

Bachir Attar solowo nagrywał z artystami takimi jak Elliot Sharp, Maceo Parker, Giner Baker czy Deborah Harry. Swój zespół zabrał w trasę z Ornette Coleman‘em, Stevem Lacy czy z zespołem Critters Buggin.

Więcej

Spodobało Ci się wydarzenie "WSJD: Sly & Robbie meet Nils Petter Molvaer, Bill Laswell Material"? Szukasz innych wydarzeń z tego samego typu, gatunku? Zobacz: koncerty Warszawa, koncerty Warszawa na dziś, koncerty Warszawa jutro, koncerty Warszawa w tym tygodniu, koncerty Warszawa na weekend.
Polecamy
Premiery muzyczne
Zapowiedzi muzyczne
Ostatnio dodane
Sorry Boys zamyka główny line-up Kazimiernikejszyn! [WIDEO]

Jeden z najbardziej intrygujących zespołów na polskiej scenie, który z powodzeniem łączy romantyczne popowe kompozycje z alternatywnymi brzmieniami.

TOOL wraca do Europy: Zespół zaprasza na koncert do Krakowa [WIDEO]

Po długim oczekiwaniu ogłosili swoją wiosenną trasę koncertową, obiecającą niezapomniane przeżycia muzyczne dla fanów metalu progresywnego.

Popularne
U2 w Polsce!
U2 w Polsce!

W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.

Peja "Na serio"
Peja "Na serio"

Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.

Hity na Czasie 2008
Hity na Czasie 2008

Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!