Sztuka
Paulina Kościk. To ja, Ofelia

Paulina Kościk. To ja, Ofelia

  • 2018-04-04, do 2018-04-18
  • Galeria Schody Nowy Świat 39, Warszawa

Opis

„Ofelia” to foto-tragedia w trzech aktach, czyli fotograficzna opowieść na podstawie dwóch utworów – „HamletMaszyny” Heinera Mullera i „Hamleta” Williama Szekspira. Praca jest próbą analizy emocji, leków, napięć targających Ofelią i wizualizacji tychże stanów na zdjęciach.

Szekspir, czy Muller dali Ofelii teksty do wygłoszenia, ale nie powiedzieli co myśli mówiąc te słowa, w jaki sposób się porusza, w którą stronę patrzy i które mięśnie jej drżą. Jak oddać to na fotografiach przy jednoczesnym nie umniejszaniu roli teksu? Kiedy ciało wyraża słowa, których nie potrafią wypowiedzieć usta zaczyna się... no właśnie, co?

"Ofelia" to praca dyplomowa studentki fotografii na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Kiedy po raz pierwszy przeczytałam "HamletMaszynę" na nowo odczytałam "Hamleta" Szekspira. Zaledwie osiem stron tekstu Mullera wstrząsnęło mną na tyle, że nie mogłam się z nimi rozstać. Praca skupia się na ciele, napięciach w ciele, symbolice ciała, ruchu, gestach.

Jan Kott w „Szkicach o Szekspirze” piszę: „Bibliografia rozpraw i studiów o Hamlecie jest dwa razy grubsza od warszawskiej księgi telefonicznej”. W Hamlecie jest bowiem więcej treści, niż może jej pomieścić jakakolwiek tyrada naukowa i jakiekolwiek przedstawienie. Przeobrażenia, jakim podlega nasza epoka nie osłabiają siły tej sztuki. To wciąż jedna z najczęściej wystawianych, najgłośniej komentowanych, najchętniej oglądanych tragedii Szekspira. Dlaczego? Bo Hamlet jest w każdym z nas (Ofelia też).

Polecamy
Ostatnio dodane
Popularne
Pierwszy pokaz największej fontanny w Polsce
Pierwszy pokaz największej fontanny w Polsce

Nowa fontanna we Wrocławiu to największa i najdroższa tego typu inwestycja w Polsce.

Depeszowcy kontra depesze
Depeszowcy kontra depesze

Tutaj każdy chce mieć swój dekalog. Każdy depesz, względnie depeszowiec wiesza go potem na ścianie, obok mnóstwa tłustych, cudownie odbijających światło, wycałowanych i w

Lord of the Dance w Polsce!
Lord of the Dance w Polsce!

Dynamiczne i barwne widowisko Michael’a Flatley’a jest już legendą, która bezustannie oczarowuje widzów na całym świecie, wprawiając w zachwyt bogatą oprawą sceniczną i fascynując ekspresją ruchu.