Współcześnie o Powstaniu Warszawskim

Stołeczna Estrada zaprasza wszystkich Warszawiaków 31 lipca o godz. 20:00 na Plac Krasińskich na spektakl "63 dni gniewu" przygotowany z okazji sześćdziesiątej siódmej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Widowisko w reżyserii Jarosława Minkowicza stanowi odważne połączenie historii z teraźniejszością. Opowieści trzech powstańców, w których wcielą się Danuta Stenka, Kinga Preis i Łukasz Garlicki poznamy od upadku powstania do jego wybuchu. Towarzyszyć im będzie wyjątkowa oprawa muzyczna, specjalnie na tę okazję skomponowana przez wybitnego kompozytora Józefa Skrzeka.

Spektakl „63 dni gniewu” odbywa się na styku dwóch Światów, tego z 1944 roku oraz dzisiejszego, zwariowanego, zdominowanego przez nowe technologie. Współczesna stylizacja aktorów stanowić będzie pomost pomiędzy historią i teraźniejszością. Zgodnie z zamysłem scenarzystów – Jarosława Minkowicza oraz Łukasza Modelskiego, oryginalne powstańcze teksty aktorzy będą czytać z tabletów, co z pewnością będzie zaskoczeniem dla widzów. żadne słowo nie zostanie jednak dopisane ponad to, co napisali sami Powstańcy. Tegoroczna inscenizacja powstania koncentruje uwagę widza na codziennym trudzie walk, zwykłym życiu na linii frontu oraz skrajnie różnych emocjach towarzyszących walczącym.

Początkowe nadzieje na pomoc z zachodu przeradzają się w pewność śmierci. Z jednej strony powstańcy brali śluby, kochali, cieszyli się z drobnych rzeczy, z drugiej strony musieli być gotowi na przyjmowanie ciosów z wielu stron. Rozpacz przeplatała się z resztkami optymizmu. Dla wielu z nich, najtrudniejszymi momentami były wieści o utracie bliskich. Targani sprzecznymi uczuciami – jedni chcieli walczyć do końca, drudzy chcieli się poddać i żyć. Formą spektakl będzie nawiązywał do antycznej tragedii greckiej, gdzie losy bohaterów komentowane są przez stale im towarzyszący chór. W tej roli wystąpi brzmiący niezwykle nowocześnie chór Voice Factory pod wodzą Waldemara Parzyńskiego.

Za muzyczną oprawę wydarzenia odpowiada Józef Skrzek, który do współpracy zaprosił takie zespoły jak: Motion Trio oraz Atom String Quartet. Muzyka prowadzi nas przez cały spektakl, raz po raz zapowiadając nowe wydarzenia. Kompozycje budują nastrój inscenizacji. Melodie w miarę rozwoju akcji albo są pogodne, jasne, niosące nadzieję albo wrogie narastające, wprowadzające niepokój.

„Spektakl „63 dni gniewu” zapowiada się bardzo ciekawie z kilku względów. Po pierwsze udało nam się zaprosić do współpracy Józefa Skrzeka, znanego i cenionego kompozytora, który napisze muzyk´ specjalnie na to wydarzenie. Po drugie, z czego bardzo się cieszymy, przekonaliśmy Jarosława Minkowicza do wyreżyserowania spektaklu. Reżyser wraz z Łukaszem Modelskim zaproponowali zupełnie inne spojrzenie na przebieg wydarzeń z 1944 roku. Spektakl zwraca uwagę widza na życie codzienne uczestników walk, ich osobiste plany, marzenia, miłości, tęsknoty. Stąd też niezwykle ciekawa forma odwróconej narracji. Cała akcja rozpocznie się bowiem od podpisania kapitulacji, a każdego z trójki bohaterów będziemy poznawać w chwili jego śmierci” – powiedział Andrzej Matusiak, dyrektor Stołecznej Estrady.

ip