Berek czyli upiór w moherze
Opis spektaklu
Typowy polski blok, typowe niewielkie mieszkania. W jednym z nich mieszka Anna - typowy moherowy beret.
W drugim Paweł - typowy gej. Ona jest już na emeryturze. Jej życie koncentruje się wokół telewizji, traktowanej nieco powierzchownie religii oraz córki Małgosi, która wyprowadziła się z domu i praktycznie zerwała kontakty z matką. On rozpaczliwie szuka miłości. Akceptuje swoją orientację seksualną, nie potrafi jednak odnaleźć swojej drugiej połowy i nawiązać żadnej trwałej relacji emocjonalnej.
Jego gorączkowe poszukiwania tego „jednego jedynego" sprowadzają się do serii przygodnych kontaktów seksualnych. Oboje są samotni i nieszczęśliwi. I oboje się nienawidzą. Anna obwinia Pawła za całe zło i zepsucie polskiej rzeczywistości, on widzi w niej uosobienie hipokryzji i religijnego fanatyzmu. Oboje zatruwają sobie nawzajem życie ze wszystkich sił, prześcigając się w wymyślaniu coraz bardziej dokuczliwych złośliwośliwości. Nakręcająca się spirala nienawiści musi doprowadzić wreszcie do nieoczekiwanego zwrotu akcji.
Obsada i twórcy spektaklu
Twórcy spektaklu
Obsada spektaklu
Bilety na spektakl
Kiedy i gdzie grają
Zdjęcia ze spektaklu
Recenzje, wiadomości
Komentarze i opinie
-
Współczesne pranie mózgu [0]Ema
2014-11-29 11:58:57Wystarczyło mi przeczytanie tytułu i recenzji, by się przekonać, że na tego typu ideologiczne pranie mózgu na pewno się nie wybiorę. Pani w moherze to oczywiście uosobienie wszystkiego co najgorsze, a młody gej to po prostu dobry poszukujący człowiek. Dlaczego tak jednostronna, płytka i bardzo jednoznaczna prezentacja??? Jak najbardziej młody mężczyzna ma prawo do szacunku i swoich wyborów, ale kobieta, która wierzy i chodzi do kościoła to już zdecydowanie "mały świat", ograniczony i beznadziejny. Nie można jej pokazać jako po prostu osoby wierzącej i trochę może przestraszonej skalą tego, co się obecnie dzieje, ale trzeba jej przypisać wszelkie możliwe zło i nakreślić jej portret równie karykaturalnie, co krzywdząco. I tworzenie takiej sztuki to nie jest sianie nienawiści i pogłębianie podziałów? Pranie mózgu i bazowanie na krzywdzących stereotypach. Obawiam się, że tworząc takie sztuki nie pomagacie ani jednej, ani drugiej stronie. Krytykujecie za to, co sami robicie. Ale Wy przecież działacie w imię tolerancji... -
gdyby nie... [0]Lutek Narozniak
2013-12-29 21:58:42jeden z panów na widowni, który wręcz zarykiwał się ze śmiechu, a także moja Ciocia, która zasnęła w drugim akcie i kiedy aktorzy kłaniali się klaskającej publiczności po zakończeniu spektaklu zapytała jaka role miała ta młoda pani (aktorka pojawiła się na scenie w drugiej połowie drugiego aktu), to bym się ani razu nie zaśmiał. -
Żenada [0]teatromanka
2013-10-14 22:59:03Byłam 10.10.2013 na przedstawieniu. Aktorzy sprawiali wrażenie, że nie znają tekstu, tylko improwizują. Biorąc pod uwagę, że przedstawienie grane jest od jakiegoś czasu pewnie im się już nudzi na scenie, dodają kwestie, które im przyjdą do głowy w danej chwili i zaśmiewają się z własnych powiedzonek. To mnie najbardziej raziło, ponieważ nie przyszłam na mierny kabaret tylko na przyzwoitą komedię. Sytuacje, w których aktorzy się śmiali z własnych powiedzonek, może i były śmieszne dla widzów, ale nie były śmieszne dla postaci, które były odtwarzane. Paweł Małaszyński musiał kilka razy aż twarz zakrywać, żeby ukryć swój rechot. Dla mnie takie zachowanie świadczy o braku profesjonalizmu i zwyczajnym lekceważeniu widzów. Aktor nie przychodzi do teatru żeby się rozerwać tylko do pracy. Szkoda bo kiedyś Teatr Kwadrat cieszył się bardzo dobrą opinią. Fakt, wtedy występowali inni aktorzy. -
sztuka rewelacyjna, prawdziwa i do przemyśleń [0]baczek
2013-07-03 14:26:01Sztuka pokazuje prawdziwe życie. Tak to już jest, że bardzo łatwo i szybko oceniamy i skreślamy drugą osobę. Często żyjemy z sąsiadami jak pies z kotem a potem okazuje się, że nasz największy "wróg" jako jedyny podaje nam pomocną dłoń. W trakcie spektaklu rzeczywiście trudno powstrzymać się od śmiechu i to głośnego ale później musi i przychodzi refleksja. Chętnie zobaczyłabym tę sztukę ponownie (ciekawe czy tak samo bym ją odebrała) ale nie wiadomo czy będzie jeszcze wystawiona Poznaniu... ? -
słaba sztuka [0]borek
2013-05-10 11:35:35Może i gra aktorów była na jakimś tam powiedzmy poziomie ale fabuła to totalne dno i nuda. W ogóle nie śmieszył mnie prezentowany tam humor. Kilka razy się uśmiechnąłem i tyle. Generalnie nie ma to żadnego zakończenia, facet chory na Aids-nie poznaliśmy co się z nim dalej dzieje, Córka nagle ni z tego ni z owego godzi się z matką-jak dla mnie banał. Wszyscy żyją długo i szczęśliwie tyle że gości ma Aidsa :) -
Swietny spektakl [0]Artur Kruk
2012-05-24 22:16:53Wlasnie wrocilem z teatru.Fantastyczna sztuka,wspaniala gra aktorska,polecam kazdemu. -
MAJSTERSZTYK [0]marysia
2012-04-22 19:48:31sztuka na której śmiejesz się , że aż poliki bolą !!! a po wyjściu z teatru,myślisz o tym co widziałeś i myślisz, kurczę przecież to dramat był... byłam trzy razy i pójdę jeszcze raz !!!!! -
wpaniała sztuka [0]marta
2012-01-29 20:25:37Witam wszystkich , byłam na tym spektaklu w zeszłym roku i gorąco polecam.Na pewno uśmiech z Państwa twarzy nie zejdzie przez cały czas. -
przedstawienie [0]jerzy graczyk
2012-01-28 14:19:43prosimy o przyjazd do płocka z Berkiem ponieważ inaczej nie można obejrzeć tej sztuki .