Bal u Salomona Autor sztuki: Konstanty Ildefons Gałczyński
Opis spektaklu
Szkic ten – „niepohamowany strumień liryczny”, przenosi nas do sal fantastycznego pałacu, na bal wydany przez Salomona. Charyzmatyczny król zaprasza, ale się nie pojawia. Służby pałacowe witają gości i oprowadzają ich po mieniących się przepychem pałacowych wnętrzach. Wszędzie wyczuwa się obecność gospodarza, słychać jego głos, ale spotkanie… dziwnie, nie następuje. Gości
ogarnia fala dręczących oczekiwań. Muzyka, wyrafinowane zapachy i alkohole, wzmagają tęsknotę, rozbudzają wyobraźnię. Zebrani zaczynają być świadkami tajemniczych zdarzeń. Każdy z gości marzy o spotkaniu z Salomonem – bądź co bądź jednym z najmędrszych ludzi – Salomonem, który zapewne zna odpowiedź na wszystkie nurtujące ich, a zapewne i nas, pytania...
Czas upływa, goście zatapiają się w dźwiękach walca o Taorminie i w efekcie już nie wiedzą czy śnią, czy też są tylko postaciami w głowie śniącego cały ten bal twórcy.
A może bal jest rzeczywisty, a właśnie śniący go - nie?...
A może: -
... to tylko tak wymyślono,
rozfletniono i zwiolonczelono,
a że cały bal to tylko larwa.
A ci ludzie to tylko strachy...
a te deszcze, to tylko zapachy,
od owoców, od kobiet, od wina
i że jeszcze przed poczęciem skona
ten daleki bal u Salomona,
ten bal, co się tylko zaczyna...