Beniowski, Król Madagaskaru
Opis spektaklu
Paweł Świątek opowiada historię z perspektywy... madagaskarskich lemurów. Grają Obcych, którzy w nieoczekiwanych okolicznościach zderzają się z Polską, Polakiem i polskością. Tak skonfrontowane zostanie to, co lokalne i globalne, etniczne i egzotyczne. - O naszych czasach i pokoleniach wiele mówi wybór bohaterów, ale i sposób, w jaki o nich opowiadamy. Dobry przykład stanowi Wiedźmin - podkreśla Paweł Świątek – „Beniowski” jest poematem o bohaterze. W naszym spektaklu chcielibyśmy przyjrzeć się dzisiejszym perspektywom rozmowy o bohaterach: narodowych, osobistych, wreszcie pokoleniowych. Jak zauważa reżyser, Beniowski przypomina główną postać „Rękopisu znalezionego w Saragossie” Potockiego. - Beniowski jest namiętny i narwany. Jest też amantem. Trochę fajtłapowatym, jednocześnie lubiącym się dobrze prezentować - dodaje Paweł Świątek.
Szaleńcze tempo, nagłe zwroty akcji, piękne szlachcianki i bohaterskie pojedynki – słowem, życie i śmierć Beniowskiego w niewiele ponad godzinę. Twórcy serwują poetykę zwariowanej kreskówki, a dzięki zręcznej adaptacji i niezłemu aktorstwu (zwłaszcza Anny Paruszyńskiej i Tomasza Schuchardta) spektakl tworzy zgrabną i dowcipną całość.