Opis spektaklu
opinie o spektaklu:
"Gry to świetny materiał na teatr. Wzięta z kroniki kryminalnej historia gwałtu zbiorowego została wpleciona w przewrotną konstrukcję dramaturgiczną: gwałciciele-młodzi, napakowani chłopcy - w scenach sądowych stają się prawnikami, którzy dręczą psychicznie ofiarę. 14-letnia dziewczyna zostaje więc dwa razy upodlona raz podczas gwałtu, dwa na sali rozpraw - co odzwierciedla praktyki wymiaru sprawiedliwości. Tomasz Gawron nie tylko przeniósł wiernie tę konstrukcję na scenę, ale świetnie poprowadził młodych aktorów, którzy tłumią emocje w sobie, wspaniale budując napięcie. Główne role są znakomite: Marta Król jako Dvori pokazuje niedojrzałą psychicznie dziewczynę, która z miłości do jednego z chłopców oddaje się wszystkim, a Marcin Dorociński stworzył postać Asafa z zimną konsekwencją manipulującego cudzymi uczuciami. Choć w spektaklu poza sceną gwałtu nie ma przemocy, wisi ona w powietrzu jak kamień, który w każdej chwili może spaść na głowy. Nie trzeba być feministką, aby docenić ten świetny kawałek społecznego teatru."
"Gry i zabawy"
Roman Pawłowski
Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 227
27-09-2004
"Przedstawienie jest klarowne, wręcz ascetyczne w formie. Zmiany miejsc i ról aktorów grających po dwie postaci - Marta Król jako Dvori i Pani Prokurator oraz Marcin Dorociński, Krzysztof Szekalski, Paweł Prokopczuk i Jacek Wytrzymały uosabiający zarówno oskarżonych, jak i obrońców - wyznacza inny rodzaj światła. Aktorzy są równie sugestywni jako przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości, jak i nastolatki. Najbardziej intrygujące, pełne zmysłowego napięcia role stworzyli Marta Król i Marcin Dorociński jako jej główny adwersarz."
"Prawo na huśtawce"
Janusz R. Kowalczyk
Rzeczpospolita nr 223
22-09-2004