Spektakle, przedstawienia
doroslem29c828fba22eb50198cd4bbc871600c4.jpg

"Nie dorosłem" - piosenki Stanisława Staszewskiego

Ocena:

Opis spektaklu

Wieczór piosenek Stanisława Staszewskiego (1925-1973), legendarnego poety i barda, z wykształcenia architekta. Jego postać wydobył z mroku zapomnienia głośny film Jerzego Zalewskiego "Tata Kazika", bo Staszewski był właśnie ojcem lidera formacji Kult. W latach pięćdziesiątych Staszewski był duchowym liderem bywalców skupionych wokół warszawskiego klubu „Piwnica” przy Placu Grzybowskim, a od 1961 – po wyjeździe do Płocka – obracał się w kręgach młodzieży skupionej wokół klubu „Marabut”. To wtedy powstały jego słynne piosenki, m.in. Celina i Baranek, znane z interpretacji zespołu Kult i Jacka Kaczmarskiego. W 1967 roku ten ironiczny liryk, porównywany do George’a Brassensa, wyemigrował do Paryża, gdzie napisał kolejne głośne utwory, m.in. Bal kreślarzy i Mariannę. Ciężka choroba serca przyczyniła się do jego przedwczesnej śmierci.

Spektakl to muzyczna podróż w czasie do rzeczywistości lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych – tej warszawskiej i tej paryskiej. Co można ocalić ze świata, którego już dawno nie ma? Kilkanaście nostalgicznych, „męskich“ tekstów śpiewanych w oparach alkoholowych „szczerych“ wieczorów lub w ramach żartobliwych przypowiastek z przeważnie smutnym morałem…

Obsada i twórcy spektaklu

Twórcy spektaklu: reżyseria, scenografia. Lista aktorów, pełna obsada, spektaklu "Nie dorosłem" - piosenki Stanisława Staszewskiego (Teatr Syrena, Warszawa).

Bilety na spektakl

Aktualnie nie posiadamy informacji o biletach na "Nie dorosłem" - piosenki Stanisława Staszewskiego.

Kiedy i gdzie grają

Nie posiadamy informacji o tym kiedy i gdzie grają w teatrach sepektakl "Nie dorosłem" - piosenki Stanisława Staszewskiego (Teatr Syrena, Warszawa).

Zdjęcia ze spektaklu

Aktualnie nie posiadamy zdjęć ze spektaklu "Nie dorosłem" - piosenki Stanisława Staszewskiego (Teatr Syrena, Warszawa).

Recenzje, wiadomości

Aktualnie nie posiadamy recenzji oraz wiadomości związanych ze spektaklem "Nie dorosłem" - piosenki Stanisława Staszewskiego (Teatr Syrena, Warszawa).

Komentarze i opinie

Komentarze, oceny i opinie użytkowników do spektaklu "Nie dorosłem" - piosenki Stanisława Staszewskiego (Teatr Syrena, Warszawa).
  • Niestety to nie to... [0]
    kujata
    2011-05-03 15:22:18
    Jako fan Stanisława Staszewskiego i jego syna Kazika z wielkimi nadziejami poszedłem na ten spektakl...i kompletnie się zawiodłem... Dla kogoś dla kogo te piosenki są czymś więcej niż tylko ciekawymi opowieściami o życiu, to przedstawienie musiało być druzgocące. Po wyjściu z teatru jedyne słowo jakie nasuwało mi się na myśl. Było to słowo "kicz". Bezsensowne nic nie znaczące podrygiwania w tle odwracające uwagę od tekstu. Nie wiem co artysta chciał powiedzieć poprzez taniec, który nic nie symbolizuje, ani nic nie znaczy. Wyszło z tego najgorsze co może być, czyli sztuka dla sztuki. Najgorsze, że ona nie była nawet interesująca. Interpretacje piosenek nie były ani zaskakujące, ani ciekawe. Największe mam zastrzeżenia do pustki, które za sobą niosły. Widz nie ma poczucia potrzeby zastanowienia się nad sensem ballady, a to chyba powinien być nadrzędny cel w twórczości tego poety. Słowo kicz pasuje jeszcze do jednej osoby Piotra Szwedesa, którego pierwsze wykonanie było może i trafione i przykuwające uwagę to pozostałe ani wokalnie, ani choreograficznie kompletnie nie trzymały się kupy. Ciekawym zabiegiem było wstawienie Artura Andrusa(z bardzo zabawna interpretacją "Wróci Wiosna Baronowo") jako osoby zapowiadającej, mającej rozluźnić atmosferę inteligentnymi wstawkami pomiędzy piosenkami, co w zupełności mu się udało. Jednak nachodzi pytanie o sens tego, gdy mamy konfrontacje z piosenkami, których żadna nie powoduję chęci dalszej konstatacji. Jedyną osobą, która trzymała poziom był to Mirosław Baka. Wszystkie jego interpretacje(jestem pewny, że to on sprawował piecze nad piosenkami, które miał śpiewać, lub w których miał się pojawiać) były przeciwieństwem reszty. Nostalgiczne, zmuszające do myślenia, a przede wszystkim nie nużące. Szczególnie na uznanie zasługuje brawurowe wykonanie tytułowej piosenki "Nie dorosłem". Uważam więc, że reżyser "Nie dorósł" do przestawiania sztuki Stanisława Staszewskiego. I może kiedyś, gdy wyzbędzie się maniery telewizyjnego show, uda mu się zrobić z tym tematem coś wartego uwagi. Póki co nie polecam!
  • Niesamowity SPEKTAKL!!!!! Brawo AKTORZY TEATRU SYRENA!!!!!! [0]
    ellen
    2011-05-01 19:07:50
    Gratulacje dla REŻYSERA p.Jacka Bończyka ...Brawa dla WSPANIAŁEGO ZESPOLU AKTORSKIEGO TEATRU SYRENA ;Szkoda , ze tak rzadko moze pokazać swoje talenty....Gratulacje za choreografię...Piosenka " Baranek " - REWELACYJNA ....Beatrycze Łukaszewska - OBJAWIENIE !!!! w roli TANCERKI...Polecam WSZYSTKIM MIŁOŚNIKOM piosenek Stanisława STASZEWSKIEGO i Teatru SYRENA ....!!
  • Rewelacja!!!!!!! [0]
    Ydrek
    2011-04-30 17:23:20
    Byłem i się zachwyciłem.Serdecznie polecam
Premiery teatralne
Ostatnio czytane
aktorzy Wrocławskiego Teatru Pantomimy
Wrocławski Teatr Pantomimy wystąpi z artystami z Korei Południowej

To współpraca w ramach projektu "Alice Art=A Live Art".

Jestem kim chcesz - audiomusical
Teatr Muzyczny Roma i Audioteka nagrali pierwszy polski audiomusical [WIDEO]

"Jestem kim chcesz" to historia na motywach Pigmaliona George'a Bernarda Shawa.

O nich się mówi
Popularne
Zmarł Dariusz Siatkowski
Zmarł Dariusz Siatkowski

11 października, w wieku 48 lat, zmarł znany polski aktor, Dariusz Siatkowski. Przyczyna śmierci nie jest znana, jak poinformował Teatr im. Jaracza w Łodzi, gdzie przez ostanie lata pracował aktor, śmierć nastąpiła nagle w jednym z hoteli poza Łodzią.

W przeddzień czegoś większego
W przeddzień czegoś większego

Z Bartoszem Porczykiem - zwycięzcą Przeglądu Piosenki Aktorskiej w 2006 oraz twórcą spektaklu "Smycz", która stała się ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Wrocławia - o pracy w teatrze i planach na przyszłość rozmawia Marcin Szewczyk.

"Gry" na wielu poziomach
"Gry" na wielu poziomach

W 1988 roku w jednym z izraelskich kibuców 11 mężczyzn zgwałciło 14-letnią dziewczynkę. W późniejszym procesie sądowym jedynie 4 spośród nich zostało uznanych winnymi i skazanych na karę pozbawienia wolności.