Pasożyty Autor sztuki: Marius von Mayenburg
Opis spektaklu
Mąż (Michał Ziembicki) i żona (Matylda Damięcka) żyją ze sobą tylko na płaszczyźnie seksualnej. Nagle brzuch zaczyna rosnąć. Nikt nie cieszy się na nadejście potomka. Drugie małżeństwo też ma problem - mąż (Przemysław Stippa) miał wypadek i teraz porusza się tylko na wózku. Żona (Grażyna Rogowska) przeżywa prawdziwą udrękę. Historie, jakich wiele. Banalna codzienność bólu i straty. Wkrótce w życiu dwóch małżeństw pojawi się gość (Mirosław Zbrojewicz), sprawca wypadku, który jak katalizator przyspieszy bieg wydarzeń. Młodzi małżonkowie usiądą z nim wspólnie przy jednym stole.
Pogarda i nienawiść to dominujące uczucia w "Pasożytach" Mariusa von Mayenburga. Tekst niemieckiego dramaturga Tomasz Gawron połączył z "Cząstkami elementarnymi" i "Możliwością wyspy" Michela Houellebecqa. Spektakl ukazuje postępującą degradację fizyczną i psychiczną bohaterów. Starszy mężczyzna, sprawca wypadku samochodowego, wkradnie się w życie młodych, żerując na ich naiwności. Doprowadzi bohaterów do katastrofy. Historii splecionych negatywnymi emocjami nie uda się już rozplątać. Brutalna rzeczywistość teatralna skłania do poszukiwania sensu wyższego rzędu.
"Smutna refleksja wypływa z kolejnych wypowiedzi. Mianowicie to, że każdy człowiek dla kogoś innego jest pasożytem, robakiem, którego należy zgnieść, zdeptać. Pasożytem, który żeruje na nieszczęściu i czerpie radość z wysysania sił życiowych. Skrajną postacią upadku wartości życia jest wypowiedź Friderike o jej dziecku. Paląc papierosa, mówi bez emocji: Moje dziecko potrzebuje smoły. Niech się już w łonie matki zacznie pokrywać warstwą sadzy, aż będzie kulą czarnego lepkiego asfaltu".