Patty Diphusa
Opis spektaklu
Międzynarodowa gwiazda porno, czy też międzynarodowy symbol seksu, po raz kolejny w Warszawie. Tym razem w Teatrze Polonia.
PATTY DIPHUSA, postać stworzona przez hiszpańskiego reżysera Pedro Almodovara pierwotnie pomyślana była jako alter-ego autora. Stała się bohaterką pisanych przez niego felietonów publikowanych w latach 80 w tygodniku „LA LUNA”. Nazywano ją też bardziej wulgarnym i mniej patetycznym wcieleniem Holly Golightly ze „Śniadania u Tiffany’ego”. Po latach Pedro Almodovar przestał traktować Patty jako swoje alter-ego, ale nie przestał jej kochać. Dowodem tego jest warszawskie przedstawienie, w którym Ewa KASPRZYK wciela się w rolę drapieżnej, czasem sentymentalnej, ale zawsze prowokacyjnej gwiazdy porno. Almodovar nigdy nie godził się na wystawienie tych tekstów w teatrze. Ale Ewa Kasprzyk, która o zagraniu Patty marzyła, wspólnie z autorem adaptacji, Remigiuszem Grzelą, przekonała wielkiego Pedro do zrobienia wyjątku. Amatorskie w gruncie rzeczy próby pozyskania praw autorskich do zakazanego tekstu przypomniały Pedro Almodovarowi czas, kiedy wspólnie z bratem zakładał firmę produkującą filmy. Ich wytwórnia początkowo mieściła się w kartonie. Po prawie dwóch latach wypierania się Patty Diphusa, Pedro Almodovar na nowo zaczął ją kochać. Ewa Kasprzyk założyła malinową perukę, i wspólnie z reżyserką Martą Ogrodzińską stworzyły postać będącą archetypem almodovarowskiej kobiety. Podczas swojego krótkiego pobytu w Polsce Pedro Almodovar spotkał się z twórcami spektaklu, wyraził wdzięczność za poświęcenie mu tak wielkiej uwagi i zapowiedział swoją obecność na jednym ze spektakli w Teatrze Polonia. Być może właśnie siedzi gdzieś na widowni…
Obsada i twórcy spektaklu
Bilety na spektakl
Kiedy i gdzie grają
Zdjęcia ze spektaklu
Recenzje, wiadomości
Komentarze i opinie
-
dno [0]a kto to
2012-04-17 13:32:04Spektakl pani Marty jest stratą czasu i pieniędzy,nie polecam chyba że ktoś ma ochotę się przespać,Ksprzyk-tak,Ogrodzińska zdecydowanie nie.