Teatr
"Szewcy u bram" w Teatrze Rozmaitości

"Szewcy u bram" w Teatrze Rozmaitości

  • 2008-03-01, , godzina 19:00
  • 45 zł, 35 zł, 20 zł
  • Teatr Rozmaitości, Warszawa
  • Zobacz profil >>

Opis

Teatr Rozmaitości zaprasza na spektakl "Szewcy u bram" w reżyserii Jana Klaty.

Spektakle: 1 i 2 marca o 19:00

Monika Kwaśniewska, Didaskalia:

Jan Klata od początku deklarował, że jego najnowszy spektakl nie jest wierną realizacją Szewców. Dlatego wraz ze Sławomirem Sierakowskim opracował nową wersję tekstu. Powstał scenariusz swobodnie żonglujący fragmentami dramatu, przeplecionymi urywkami z posłowia Slavoja ®i¾ka do pism Lenina (wydanych w książce pod tytułem Rewolucja u bram), fragmentami Gorszych światów Michalskiego oraz licznymi cytatami muzycznymi. Z tej mozaiki powstaje nowy tekst - demoniczny współczesno-futurystyczny nadkabaret. Z jednej strony sięgający dalej niż wyobraźnia Witkacego, bo świadomy przemian, jakie zaszły po jego śmierci, z drugiej - udowadniający, że proroctwo artysty spełniło się, a zawarty w nim mechanizm wciąż się powtarza, przybierając tylko nowe formy. (...)

Spektakl toczy się w przestrzeni wyposażonej jedynie w kartonowe pudła, wózki widłowe i drewniane platformy. Z tyłu domyka ją zbudowana z szesnastu telewizorów ściana, a od góry - przedziwna metalowa konstrukcja przypominająca wieko klatki, która może w każdej chwili spaść na bohaterów. Scenografia może równie dobrze pełnić rolę zaplecza hipermarketu, w którym pracują Czeladnicy, studia telewizyjnego albo więzienia. Istotne jest to, że wydarzenia umieszczone zostały w przestrzeni marginalnej, odciętej od życia publicznego. To w niej zachodzą przewroty i gaszone są bunty. Jedynym łącznikiem między światem zewnętrznym a tym zapleczem są zniekształcające, bo emitujące jeden ogromny obraz lub kilka scen jednocześnie, ekrany telewizorów. (...)

Szewcy u bram przenikliwie analizują polską rzeczywistość polityczną, zachodzące w niej mechanizmy oraz społeczny kontekst. Przedstawienie nie podaje jednak gotowych rozwiązań - stara się raczej demaskować fałsz i obłudę życia publicznego. Nie jest też manifestem jednej ideologii. Klata wydaje się przyjmować rolę przenikliwego obserwatora - wytyka błędy, kłamstwa i słabości obu stron. Chyba najważniejszym komunikatem Szewców u bram jest ten, że do poprawy sytuacji politycznej kraju nie wystarczy zmiana rządów, lecz ewolucja postawy członków społeczeństwa. Powszechna nieznajomość prawa i zasad polityki oraz ucieczka przed odpowiedzialnością ułatwiają władzy sterowanie ludźmi. Znamienne też, że mówiąc o manipulacji, reżyser - jeśli ją stosuje, to jedynie w celu wyostrzenia uwagi widza. Wszelkie „podstępne chwyty" zostają natychmiast zaakcentowane, a w rezultacie obnażone i pozbawione siły oddziaływania. Wszystko to sprawia, że Szewcy u bram na mapie polskiego teatru politycznego są wypowiedzią oryginalną i zaskakująco uczciwą.


Szewcy u bram
wg Szewców Stanisława Ignacego Witkiewicza
reżyseria Jan Klata
dramaturg Sławomir Sierakowski
opracowanie tekstu Jan Klata, Sławomir Sierakowski
adaptacja muzyczna Jan Klata
scenografia i światło Justyna Łagowska
kostiumy i projekcja wideo Mirek Kaczmarek
choreografia Maćko Prusak

obsada Ewa Kasprzyk, Maria Maj, Janusz Chabior, Jan Drawnel, Piotr Głowacki, Eryk Lubos, Lech Łotocki, Adam Marszalik, Christian Emany


Ostatnio dodane
Popularne
Zmarł Dariusz Siatkowski
Zmarł Dariusz Siatkowski

11 października, w wieku 48 lat, zmarł znany polski aktor, Dariusz Siatkowski. Przyczyna śmierci nie jest znana, jak poinformował Teatr im. Jaracza w Łodzi, gdzie przez ostanie lata pracował aktor, śmierć nastąpiła nagle w jednym z hoteli poza Łodzią.

W przeddzień czegoś większego
W przeddzień czegoś większego

Z Bartoszem Porczykiem - zwycięzcą Przeglądu Piosenki Aktorskiej w 2006 oraz twórcą spektaklu "Smycz", która stała się ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Wrocławia - o pracy w teatrze i planach na przyszłość rozmawia Marcin Szewczyk.

"Gry" na wielu poziomach
"Gry" na wielu poziomach

W 1988 roku w jednym z izraelskich kibuców 11 mężczyzn zgwałciło 14-letnią dziewczynkę. W późniejszym procesie sądowym jedynie 4 spośród nich zostało uznanych winnymi i skazanych na karę pozbawienia wolności.