Pilot ze znajomością prawa to przyszłościowy zawód
2019-07-08 09:50:47 | WarszawaAviation law and professional pilot licence to pierwsze tego typu studia w Polsce, które łączą dwie dziedziny wiedzy - pilotaż i prawo lotnicze. Są one skierowane do osób, których największym marzeniem jest praca na wysokościach oraz zwiedzanie świata. Absolwenci nie będą narzekać na brak zatrudnienia bowiem zapotrzebowanie na zawodowych pilotów ciągle rośnie.
Czy opłaca się zostać pilotem?
W 2018 roku raport Boeinga pokazał, że branża lotnicza może mieć problem z załogą. Z danych wynika, że do 2036 roku może brakować 637 tys. pilotów na całym świecie. Natomiast cała branża lotnicza będzie musiała zatrudnić dodatkowe 2 mln osób. Biorąc pod uwagę te liczby, studiowanie kierunku związanego z lotnictwem jest bardzo przyszłościowe. Zawód ten gwarantuje też dobre zarobki. Wysokość pensji zależy głównie od zatrudniającej linii lotniczej, liczby wylatanych godzin oraz samolotu, którym steruje pilot. Forbes podaje, że w PLL LOT pierwszy oficer zarabia średnio od 15 tys. zł miesięcznie.
Aviation law and professional pilot licence to jeden z niewielu przyszłościowych kierunków w Europie środkowo-wschodniej, który zapewnia pracę na całym świecie od razu po zakończeniu studiów, zdaniu egzaminów i otrzymaniu licencji.
Dla początkujących i doświadczonych
Trzyletnie studia stacjonarne Aviation law and professional pilot licence są skierowane zarówno do osób początkujących jak i tych, które posiadają już licencję pilotażu, a także są absolwentami innych kierunków. Rekrutację prowadzi Wydział Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego.
- Nauka na podwójnym kierunku pozwala zabezpieczyć się na przyszłość w przypadku utrudnionych możliwości wykonywania zawodu pilota. Absolwent studiów może pracować w kilku zawodach: zostaje zawodowym pilotem, ale zdobywa też kwalifikacje, które pozwalają pracować w organach i instytucjach lotnictwa cywilnego. Dzięki takiemu wykształceniu, w każdej chwili może zrezygnować z latania i pełnić służbę w administracji lotniczej - mówi dziekan Wydziału Prawa i Administracji dr hab. Anna Konert.
Uprawnienia, które zdobędą absolwenci tego kierunku obowiązują na wszystkich kontynentach. Po studiach można przystąpić do egzaminów praktycznych CPL(A)/ME oraz IRA (A) ME. Daje to później możliwość zdobycia licencji ATPL (Airline Transport Pilot Licence) czyli najwyższego stopnia, który pilot zawodowy może uzyskać w lotnictwie cywilnym. Uprawnia on do sterowania samolotami o masie powyżej 5,7 tony i zabierającymi na pokład ponad 9 pasażerów.
Licencja po trzech latach nauki
Uczelnia Łazarskiego proponuje modułowy model zajęć.
- Studenci na zmianę będą mieli lekcje praktyczne (nauka latania) oraz wykłady teoretyczne. - Modułowa forma kształcenia to system, który praktykują największe uczelnie na świecie. Jego najważniejszą cechą jest to, że studenci zdobywają wiedzę w szybszy i łatwiejszy sposób. Dzięki temu, już po trzech latach nauki, studenci mogą przystąpić do egzaminów i uzyskać licencję – dodaje.
W programie są min. zajęcia z zakresu: meteorologii, nawigacji, planowania, wykonania, monitorowania i zasad lotu, prowadzone przez doświadczoną kadrę, specjalistów z zakresu prawa lotniczego, instruktorów lotnictwa, a także praktykujących pilotów.
Najpierw symulator, potem samolot
Studenci, zanim po raz pierwszy usiądą za sterami prawdziwego samolotu, muszą spędzić 50 godzin na symulatorze w profesjonalnym ośrodku szkolenia pilotów Goldwings, który znajduje się niedaleko Uczelni Łazarskiego. Dzięki temu doświadczeniu, dowiedzą się jak wygląda lot w różnych sytuacjach - zarówno przy dobrych i złych warunkach atmosferycznych. Po wylataniu godzin na symulatorze, przesiądą się do prawdziwego samolotu, gdzie pod okiem instruktora, będą się uczyć latać (150 godzin nauki).
Pilot musi mieć dobry wzrok i panować nad stresem
W rekrutacji mogą wziąć osoby wszystkich narodowości, które sprawnie posługują się językiem angielskim. Język ten jest oficjalnym językiem w komunikacji i obsłudze lotniczej. Pilot komunikuje się po angielsku na przykład z wieżami kontroli lotów, również pracując w polskich liniach lotniczych i latając jedynie po kraju. Przed rozpoczęciem studiów trzeba dostarczyć certyfikat znajomości języka na poziomie co najmniej B2 lub przejść pomyślnie rozmowę kwalifikacyjną.
Aby spełnić marzenie o podniebnych podróżach, wbrew powszechnej opinii, nie trzeba być okazem zdrowia. Przeciwwskazaniem do wykonywania zawodu są poważne i przewlekłe choroby, również wzroku, a także zaburzenia słuchu i zaburzenia ruchowe. Delikatna wada wzroku nie musi stać jednak na przeszkodzie do uprawiania wymarzonego zawodu, jeśli mieści się w orzeczeniu lotniczo-lekarskim klasy I. Dobrego pilota musi cechować także umiejętność panowania nad stresem.
Rok studiów kosztuje 24 000 Euro - porównując zakres wiedzy i koszt czesnego z kosztem kursu w szkole lotniczej, studia wypadają pod tym względem korzystniej. W czesne wliczone są już godziny zajęć praktycznych z instruktorem oraz wypożyczenie samolotu. Poza tym, kurs praktyczny w szkole pilotażu to średnio tylko 45 godzin nauki latania i kilka godzin na symulatorze, czyli około 3 razy mniej niż na Uczelni Łazarskiego podczas trwania studiów. - mówi. Studentom spoza naszego kraju, uczelnia pomaga w znalezieniu zakwaterowania na czas nauki.
ip
fot. Shutterstock