Psychoseksuologia - nowy kierunek studiów!

Od października w Wyższej Szkole Zarządzania i Prawa im. Heleny Chodkowskiej zacznie działać  nowy kierunek – psychoseksuologia! Już dziś zapraszamy do rejestracji on-line. Studenci, którzy zdecydują się na ten kierunek, będą mieli wyjątkową szansę kształcić się pod okiem najwybitniejszego polskiego seksuologa Zbigniewa Lwa-Starowicza.

Profesor Lew-Starowicz jest lekarzem psychiatrą, psychoterapeutą i ekspertem z zakresu seksuologii. Przez wiele lat pełnił funkcję dyrektora Instytutu Seksuologii Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego w Warszawie. Obecnie zajmuje stanowisko prezesa Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego i Polskiego Towarzystwa Medycyny Seksualnej. Jest autorem licznych prac naukowych i popularnonaukowych z zakresu psychiatrii i seksuologii.

Na specjalności prowadzonej przez Zbigniewa Lwa-Starowicza, studenci będą mieli szansę zdobyć wiedzę z zakresu seksuologii klinicznej, diagnozowania seksuologicznego w praktyce klinicznej, seksuologii sądowej oraz orzecznictwa sądowo-seksuologicznego.

Nowy kierunek rusza od 1 października. Czesne wynosi 567 zł za miesiąc na studiach stacjonarnych i 550 zł za miesiąc dla studentów niestacjonarnych. Zapisy na psychoseksuologię już ruszyły. O przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń!

Wywiad z prof. Zbigniewem Lwem-Starowiczem:

1.      Proszę powiedzieć kilka słów o tym, czym jest psychoseksuologia i czym się różni od seksuologii?

prof. Lew-Starowicz: Psychoseksuologia to seksuologia dla psychologów. Seksuologia to termin nadrzędny i obejmuje różne kierunki. Istnieje seksuologia sądowa, kulturowa, lekarska, społeczna, religii. A to jest seksuologia dla psychologów, sprzężona ze specyfiką zawodową psychologa.

2.      Jakie umiejętności nabędą studenci podczas nauki na kierunku psychoseksuologia? Czego się nauczą?

Studenci nauczą się kilku rzeczy, poznają podstawy seksuologii, poznają seksuologię kliniczną, sądową, psychoterapię zajmującą się problemami z zakresu seksu oraz podstawy poradnictwa o tematyce seksualnej.

3.      Co student może robić po skończeniu psychoseksuologii, gdzie znajdzie pracę?

Jest kilka możliwości zawodowych, jeśli student chce się dalej kształcić i chce być licencjonowanym  psychoterapeutą, to wtedy ma tu „x” godzin zaliczonych, dzięki studiom na kierunku psychoseksuologia będzie psychoterapeutą, który będzie się znał na specyfice zaburzeń seksualnych. Może pracować we wszystkich ośrodkach, które maja w nazwie seksuologia: poradniach, klinikach, ośrodkach, obecnie powstaje bardzo dużo miejsc tego typu. Absolwenci mogą pracować również w przychodniach lekarskich i psychologicznych jako psychoseksuolodzy, będą się zajmować pacjentami z problemami z tego zakresu. Na pewno część osób będzie chciała otworzyć swoje własne gabinety prywatne i pogłębiać swoje umiejętności, co oczywiście również będzie możliwe.

Praca psychoseksuologa może się wiązać z pracą z pacjentami, ale nie tylko, można się również zajmować edukacją seksualną, można pracować w szkole, instytutach edukacyjnych. Absolwenci mogą się także zajmować w mediach rozpowszechnianiem wiedzy na temat seksu.

4.      Skąd młody człowiek ma wiedzieć, że to kierunek dla niego? Jakie zainteresowania powinien posiadać?

Bądźmy realistami, w szkołach nie ma edukacji seksualnej, przyszły student będzie wiedział na temat seksu tyle, co przeczytał, usłyszał od rówieśników i przeczytał w internecie. Dlatego ten kierunek będzie od podstaw, będziemy się zajmować fizjologią seksu, podstawami seksu, a potem pójdziemy wyższej. Nie trzeba więc być specjalnie przygotowanym do podjęcia studiów, wystarczą wiadomości ogólne.

5.      Czy trzeba mieć jakieś predyspozycje psychiczne, aby podjąć studia na kierunku psychoseksuologia?

Predyspozycje sprowadzają się do zasady „normalna zdrowa osoba”. Dewiacje nie są mile widziane, ale mam nadzieję, że takie osoby się na psychoseksuologię nie wybierają.

6.      Proszę jeszcze powiedzieć jak Pan ocenia kondycję seksualną Polaków, czy naprawdę potrzebujemy pomocy seksuologów i psychoseksuologów?

Niech przemówią za mnie liczby, 43 proc. kobiet i 46 proc. mężczyzn w Polsce powyżej 16 roku życia, są to ludzie, którzy maja problemy z seksem.

ip