Opis
Mikołaj Mikołajczyk:
O Danucie Kisiel - Drzewińskiej usłyszałem pierwszy raz 29 lat temu, kiedy zacząłem pracę we Wrocławskim Teatrze Pantomimy. Mówiono o niej wtedy, że była muzą trzech wielkich mistrzów polskiej sceny teatralnej: Conrada Drzewieckiego, Henryka Tomaszewskiego i Jerzego Grzegorzewskiego. Do dziś pozostaje dla mnie postacią nieuchwytną, którą znam jedynie ze zdjęć, starych filmów oraz opowieści dawnych jej współpracowników. Zadziwiające jest, że informacje dotyczące tej niezwykłej artystki są wyjątkowo skąpe. Ich brak powoduje we mnie bunt i rozpala ciekawość poznania, tej niezwykłej artystki.