Chciałybyśmy świętować dzień, w którym kobiety 102 lat temu uzyskały prawo wyborcze. Niestety w ostatnich tygodniach polski rząd zrobił sobie z nas wrogów i traktuje jak swojego przeciwnika politycznego, zamiast jako suwerena, obywatelki i obywateli. Do tego nasyła na nas swoje służby - policyjne, tajniackie, propagandowych mediów, cały aparat państwa, łącznie z kuratoriami jest wykorzystywany do uciszania nas. Nie po to wywalczyłyśmy sobie ponad wiek temu prawa obywatelskie, by teraz pozwalać rządzącym odbierać sobie prawa człowieka.
Dlatego mimo przyjęcia, jakie pewnie planują sprawić nam rządzący, zamierzamy spędzić ze sobą ten dzień - my, siostry, matki, córki, by cieszyć się tą falą solidarności, która nas jednoczy w ostatnich tygodniach. Spędzimy go tak, jak będziemy chciały, wedle tego, na co przyjdzie nam ochota.
W 102. rocznicę naszej niepodległości idziemy w imię nas wszystkich - my, wnuczki tych, które wystukały sobie tę niepodległość parasolkami. W imię solidarności, którą możemy i chcemy się podzielić.
Ruszamy z Ronda Praw Kobiet (chwilowo jeszcze nazywane Rondem Dmowskiego).
ip