Moglibyśmy w tym miejscu napisać, że imprezowa marka, którą zaczynamy właśnie kształtować, będzie pozbawiona tandetno-plastikowych elementów i stanowić będzie alternatywę wśród warszawskich tytułów związanych z estetyką electro. Jednak dlaczego mielibyście nam uwierzyć? Z tego typu deklaracjami , każdy z Was zetkną się już pewno nieraz. Z reguły , nic interesującego z nich nie wynikało. Gdybyśmy organizowali trzydniowy nielegal w jednym z praskich pustostanów, nasza wiarygodność pewno by wzrosła...wszystko w swoim czasie. Na razie jest CDQ, gdyż fajnie jest zagrać set w tym samym miejscu, w którym niegdyś występował ULTERIOR.