Znamy obsadę Electronic Beats Festival!
2011-10-14 13:11:47 | WarszawaMistrz grime'u Wiley, indie-surferzy z The Drums oraz natchniona Zola Jesus to pierwsze gwiazdy Electronic Beats Festival, który odbędzie się 2 grudnia w warszawskim Soho.
"I'm still a fan of Michael Jackson, but now I want to see numbers in action"- śpiewa Wiley w znakomitym singlu z wydanej latem tego roku płyty "100% Publishing". Nie ma sprawy, pokazaliśmy mu więc numerki:
- 10 lat Electronic Beats,
- 1 raz w Polsce,
- 2 grudnia 2011…
…i Wiley zdecydował się dla nas wystąpić!
Wiley
Z dumą informujemy, że Wiley, jeden z najważniejszych brytyjskich raperów, pionier i mistrz grime'u, założyciel i lider kolektywu Roll Deep oraz ceniony artysta solowy, jest pierwszą z gwiazd warszawskiej edycji Electronic Beats Festival. Tylko w tym roku wydał dwa albumy - wspomniany już "100% Publishing" oraz "Chill Out Zone" - więc można spodziewać się, oprócz sprawdzonych hitów usłyszymy sporo nowości.
The Drums
Surfing w grudniu? Na festiwalu Electronic Beats wszystko jest możliwe! Nowojorska formacja The Drums, odpowiedzialna za jeden z najbardziej zaraźliwych przebojów ostatnich lat - czyli "Let's Go Surfing!" oczywiście - przyjeżdża, by rozkręcić imprezę w Warszawie. Za sprawą debiutanckiego singla The Drums zostali okrzyknięci największą nadzieją muzyki niezależnej przez redakcje BBC, "New Musical Express" i czytelników serwisu Pitchfork, a wydawać się mogło, że taka zgodność nie występuje w przyrodzie. Od tamtej pory The Drums wydali dwa albumy – "The Drums" i "Portamento" – na dowód, że zasłużyli na te wszystkie pochwały.
Zola Jesus
Nika Roza Danilova to urodzona w Arizonie Rosjanka, która w swoim scenicznym pseudonimie połączyła postacie Jezusa i francuskiego pisarza Emila Zoli, a w muzyce odwołuje się do mrocznych inkantacji Diamandy Galas, wczesnej eksperymentalnej elektroniki i pierwszej fali industrialu oraz – jak sama twierdzi – kompozycji Karlheinza Stockhausena. Słowem: nie miała prawa zrobić kariery. A jednak! Entuzjastyczne recenzje albumów "The Spoils" i "Stridulum II" (brytyjska prasa widzi w niej godną następczynię wokalistek Dead Can Dance i Cocteau Twins), a także wspólna trasa koncertowa u boku Fever Ray sprawiły, że o Zola Jesus zaczęto mówić już nie w kategorii egzotycznej ciekawostki, ale jako o jednym z najciekawszych zjawisk na scenie niezależnej ostatnich lat. Wydany we wrześniu br. album "Conatus" ostatecznie dowiódł, że przed mroczną muzyką Zola Jesus rysuje się świetlana przyszłość. Jesteśmy zaszczyceni, że to właśnie w ramach Electronic Beats Festival artystka po raz pierwszy wystąpi w Polsce.
ip