Polityka bez ściemy - Naszym zdaniem
Adam Michnik po długim milczeniu znów wziął udział w debacie publicznej. We wczorajszej "Gazecie Wyborczej" opublikował tekst "Pełzający zamach stanu", bardzo krytyczny wobec PiS, premiera Jarosława Kaczyńskiego i ogólnie - stanu polskiej polityki i demokracji w dwa lata po wyborach. Głos Michnika jest mocny. Ale czy słuszny?
Jest taki jeden człowiek w Polsce, który może robić i mówić to co chce, i nie ma na niego mocnych. I nie chodzi tu o Andrzeja Leppera czy Stanisława "Dona" Łyżwińskiego. Oni przy tym człowieku są bardzo malutcy. Naprawdę. Posiada on tak wielkie poparcie czy wręcz uwielbienie graniczące z fanatyzmem tłumów, przed którym drżą obecni decydenci. Ale nie oni jedni...
W Warszawie przez cały okres peerelu był zwyczaj zatrzymywania się pieszych i samochodów 1 sierpnia o godz. 17.00. Tradycja ta przetrwała do czasów wolnej Polski. Proponujemy, by podjąć ją w całym kraju.
Wydana przez "Krytykę Polityczną" mała, czerwona książeczka pod tytułem "Przewodnik Lewicy" równie dobrze mogłaby się nazywać "Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o lewicy, a boicie się zapytać". To świetne kompendium, wyjaśniające postulaty, wartości i hasła lewicowe.
Andrzej Lepper zdecydował, że Samoobrona pozostaje w koalicji rządowej. Lider partii podjął tę decyzję po rozmowie z innym koalicjantem, Ligą Polskich Rodzin. Lepper wraz z prezesem LPR, Romanem Giertychem, potwierdził powstanie wspólnej partii - Ligi i Samobrony (LiS).
Widmo rozpadu zawisło nad koalicją rządową w Polsce. Prezydium Samoobrony zdecydowało dziś, że partia powinna wycofać się z rządu. Ostateczną decyzję ma podjąć przewodniczący Andrzej Lepper po rozmowach z Ligą Polskich Rodzin - informuje portal tvn24.pl.
Dziennik "Metro" donosi, że z inicjatywy Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Przed Sektami powstaje lista zespołów uznanych za satanistyczne. Spis ma trafić do lokalnych urzędników. Inicjatorzy akcji liczą, że ich dokument sprawi, iż kapele z listy nie będą otrzymywać zgody na koncerty. Ich intencją jest, by spis pomógł walczyć z sektami. Wydaje się jednak, że ta akcja to gruba przesada.
W 2005 roku na polskiej scenie politycznej rozpoczęła się gruntowna przebudowa. Dwukrotne zwycięstwo w wyborach odniosło Prawo i Sprawiedliwość. Wkrótce po wyborach, PiS zawiązał sojusz z populistyczną Samoobroną i radykalnie narodową Ligą Polskich Rodzin. Te wydarzenia dla większości Polaków były prawdziwym zaskoczeniem. Jest jednak jeden człowiek, który przewidział taką sytuację i potrafi ją racjonalnie wytłumaczyć. Mowa o Davidzie Oscie, amerykańskim politologu i socjologu, autorze książki "Klęska Solidarności". W miniony piątek Ost spotkał się z wrocławianami.
Prezydent Francji Nicolas Sarkozy przyleciał dziś do Polski z wizytą. Francuski lider ma przekonywać prezydenta Lecha Kaczyńskiego i premiera Jarosława Kaczyńskiego do konstytucji europejskiej. Polska forsuje odmienny system głosowania w Unii niż ten zaproponowany w eurokonstytucji i grozi, że jeżeli rozmowy w tej sprawie nie zostaną przedłużone - zablokuje szczyt Unii, rozpoczynający się 21 czerwca.
W drugiej turze wyborów prezydenckich zwyciężył kandydat prawicy, Nicolas Sarkozy. Komentatorzy oceniają, że wybór "Sarko" będzie miał przełomowe znaczenie dla francuskiej polityki. Co może oznaczać zwycięstwo popularnego we Francji "Sarko"?
"Spodziewam się, że w czasie wyborów prezydenckich będziemy mieli wiele przypadków głosowania psotnego".
Poznaliśmy nazwę nowej partii założonej przez Janusza Korwin-Mikkego.
Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!
Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.
Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?