nie nie nie i jeszcze raz nie ! nie miła obsługa, co prawda muzyka ujdzie ale panowie barmani bardzo nie mili, ignorowali mnie i moich znajomych robiąc pózniej wielka łachę że dadzą mi drinka za darmo ! co za żenada ! wlewają tam najtańszy sok i trochę taniej wódki przy czym robią to z taka łaską, byłam tam pierwszy i ostatni raz! nie polecam !!!

Jestem zawiedziona. Bardzo niemiła obsługa w recepcji, a w szczególności jeden pan, który robił problem z wieszakiem. Odnosiłam się do niego kulturalnie, natomiast od niego usłyszałam obraźliwe słowa na mój temat(jakim prawem, się pytam?!). Robił problem, bo musiałam coś z kurtki wyjąć. Zaraz wręczyłam mu kurtkę, a on zażądał ode mnie, abym znowu zapłaciła za wieszak! Przecież poprosiłam o moją kurtkę na parę sekund, a on zrobił wielkie trzęsienie ziemii! Nie życzę sobie więcej takich sytuacji, więc jeśli to się nie zmieni, na pewno będę wybierać klub inny niż Mono Bar. Tyle z mojej strony.

Niemiła obsługa, mało miejsc do siedzenia i do tego stosunkowo mały parkiet. Klub odwiedzają gimnazjalistki, a Panowie Ochroniarze na wejściu dyskryminują Cię za brak szpilek. Mało wymagającym życzę dobrej zabawy.

Mono to moj ulubiony klub! Najlepsi ludzie, genialna muzyka! Polecam wszystkim! Narzekają tylko osoby, ktore najzwyczajniej w świecie nie przeszły selekcji...

Byliśmy ze znajomymi w monobarze w ostatki. Całe 20 minut. Około godziny 1 w nocy na parkiecie 9 dziewczyn (na oko gimnazjum) i kilkunastych podpitych kolesi. W klubie pusto !!! W sumie się nie dziwie, wbita 15zł, mały żywiec 10 zł, muzyka do dupy i do tego fotograf który usilnie próbował zrobić zdjęcia z dobrej zabawy. Mimo to ochrona sztucznie utrzymywała kilknastoosobowa kolejkę przed klubem, aby sprawić wrażenie że coś się dzieje. Nie polecam, ja więcej tam nie zawitam.

Niestety muszę podzielić się nie najlepszą opinią. Na ostatniej imprezie nie zostałyśmy wpuszczone z koleżnakami, ponieważ nie miałyśmy zaproszeń i galowego stroju, a w utworzonym wydarzeniu nie było nic o tym wspomniane. Zmarnowany czas...

swietne miejsce, mozna pic i zyc

Lokal jednym z obiektów na mojej imprezowej mapie Warszawy. Na Mazowieckiej można spędzić dość fajny weekend. Mono bar ma dobre koncerty i dobrych ludzi. Pozdro. Marian