Był bohaterem całego kraju i najlepszym naszym zawodnikiem. Teraz zleciał na dno. Od dziś Euzebiusz Smolarek nie ma prawa trenować nawet z drużyną Młodej Ekstraklasy Polonii Warszawa.
Ebi ma konflikt z prezesem Józefem Wojciechowskim, bowiem nie zgodził się na renegocjację swojego kontraktu i "zamrożenie" dwudziestu procent zarobków. W związku z tym były reprezentant Polski został odsunięty od pierwszej, a teraz drugiej drużyny Czarny Koszul. Dalej jest jednak pracownikiem Polonii, więc trafił do tzw. Klubu Kokosa. Będzie codziennie, razem z Danielem Kokosińskim, biegał po parku i schodach budynku klubowego przy Konwiktorskiej pod czujnym okiem trenera Jarosława Bako.
SZUCH