Biznes Business affairs

Ocena:

Opis spektaklu
Obsada
Bilety
Repertuar
Zdjęcia
Recenzje, wiadomości
Komentarze, opinie

Opis spektaklu

Luksusowy apartament hotelowy w Londynie, biznesmeni z Yorkshire próbują sprzedać swoją upadającą firmę przewozową dwóm przedsiębiorcom, Niemcowi i Szwedowi. Zaangażowane są w to duże pieniądze i dwie panie "do towarzystwa". Niespodziewane przybycie żon angielskich biznesmenów rozpoczyna ciąg wydarzeń praktycznie nieprzewidywalny od początku do końca. Z urokiem, polotem i błyskotliwymi dialogami całość tworzy znakomitą farsę!!!

opinie o spektaklu:

"Obie poznańskie sceny dramatyczne mierzą wysoko i na to, że wprowadzą na swa afisze popularne farsy (...) nie ma co liczyć. (...) W tej sytuacji, nikogo nie może dziwić pełna widownia wczoraj w Teatrze Wielkim na gościnnych występach warszawskiego Teatru Komedia z farsą J.Chapmana i J.Lloyda zatytułowaną krótko "Biznes". A dodatkowym magnesem dla poznańskiej publiczności była tutaj obsada spektaklu. Same znane z telewizji twarze (...) Że to głupie, każdy rzecz jasna wie doskonale, Ale, jakże za to zabawne. Sądząc z reakcji widzów warszawskie przedstawienie wielce przypadło poznańskiej publiczności do gustu (...)."

"Gościnne występy warszawskiej Komedii w Operze"

Olgierd Błażewicz
Głos Wielkopolski

2005-02-15

"Znowu zrobiło się wesoło w Teatrze Komedia w Warszawie. Jerzy Bończak wystawił angielską farsę "Biznes". Jest to sztuka o współczesności, dwóch facetów chce coś sprzedać. (...) Świetna jest Magda Wójcik, znakomity (znowu w roli napitego) Jerzy Bończak. Karola Strasburgera spotykaliśmy dotychczas głównie na bankietach, a tu się okazuje, że na scenie też jest dobry. Bończak stworzył teatr jak na nasze czasy niezwykły. (...) Zawodowcy wysoko ocenili nową premierę. (...)"
Jerzy Iwaszkiewicz
Viva

2004-03-29

"Czego się nie robi dla swoich mężów? I dla kasy? Gdyby ktoś nie wiedział – niech się wybierze do Teatru Komedia na "Biznes". Rzadko można zobaczyć aktorów tak radośnie bawiących się na scenie. Aktorzy zmieniają pozy, figury i... ubrania jak rękawiczki, doprowadzając publiczność do spazmów śmiechu. (...)"
Anna Dawidziuk
Super Express

2004-02-27