Filoktet ex machina
Opis spektaklu
„Filoktet ex machina” to kolektywna praca aktorów Teatru Powszechnego oraz młodych twórczyń i twórców od lat wykorzystujących nowe technologie w działaniach z pogranicza teatru, performansu i instalacji artystycznej. Spektakl zadaje pytania o istotę cierpienia we współczesnym świecie, jego wymiar praktyczny i mistyczny, bada też możliwości przezwyciężania pewnych ograniczeń ciała i niepełnosprawności dzięki zdobyczom techniki i świata wirtualnego.
Ważnym impulsem do pracy nad spektaklem było doświadczenie aktorki Kingi Chudobińskiej-Zdunik – jej codziennie zmaganie się z nieuleczalną chorobą. Uwieczniony w dramacie Sofoklesa los Filokteta, słynnego łucznika z Lemnos, który na skutek ukąszenia przez węża został skazany na powolne odchodzenie w bólu, stał się inspiracją opowieści o współczesnych postawach wobec choroby, samotności oraz życiowej samodzielności.
„Filoktet ex machina”
premiera: 19 marca 2022 r., godz. 19.30, Scena Mała Teatru Powszechnego w Warszawie
reżyseria: Agata Koszulińska
dramaturgia i tekst: Amadeusz Nosal
obiekty realne: Olga Ryl-Krystianowska
muzyka: Mateusz Korsak
obiekty wirtualne (VR) i projekcje wideo: Mateusz Korsak, Katarzyna Trzewik
choreografia: Michał Przybyła
reżyseria światła: Piotr Pieczyński
kostiumy: Sandra Stępień
inspicjentka: Barbara Sadowska
obsada: Aleksandra Bożek, Kinga Chudobińska-Zdunik (gościnnie), Sylwia Gola (gościnnie), Bartosz Mikulak (gościnnie), Oskar Stoczyński
Mityczny Filoktet, samotny i cierpiący, ciągnie dotkniętą chorobą stopę po plaży Lemnos. Niewiele na ten temat myśląc, realizuje zapisany mu wyrok. Jako człowiek, podległy jest woli losu i bogów. Bunt nie przychodzi mu nawet do głowy.
Setki lat później, świat wygląda zupełnie inaczej. Coraz odważniej marzymy o kształtowaniu swojej rzeczywistości – pełnej kontroli nad tym, co wcześniej nazywaliśmy losem. Nie przeraża nas nieznane, a na horyzoncie drogi ku staniu się współczesnymi herosami majaczy nieśmiertelność. Czy jednak sen o nieskończonych możliwościach nie jest tylko ułudą? Mimo dynamicznego rozwoju ludzkości, życie pojedynczych ludzi wciąż często naznaczone jest cierpieniem i bezsilnością.
Do pracy nad spektaklem w reżyserii Agaty Koszulińskiej twórcy zaprosili artystkę chorą na nieuleczalną chorobę, na którą dostępna medycyna nie oferuje skutecznego lekarstwa. Jej osobiste doświadczenie staje się swoistym odbiciem sytuacji Filokteta.
Spektakl powstaje we współpracy z Festiwalem Nowe Epifanie, w ramach Laboratorium Nowych Epifanii.