Madame Autor sztuki: Antoni Libera
Opis spektaklu
Autorką adaptacji jest Maria Wojtyszko, reżyseruje Jakub Krofta, w roli Madame wystąpi Aleksandra Bożek. Spektakl, 7 lipca 2012, otworzy V Letni Przegląd Laboratorium Dramatu.
Akcja „Madame” rozgrywa się pod koniec lat sześćdziesiątych. Bohaterem jest maturzysta z warszawskiego liceum, który zakochuje się w tajemniczej nauczycielce języka francuskiego. Szukając sposobu na zbliżenie się do Madame, postanawia dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Opowieść o dojrzewaniu, miłości i niezgodzie na przeciętność.
Przedstawienie chcielibyśmy przede wszystkim adresować do młodzieży licealnej. Wielu ludzi teatru uważa, ze granie dla nastolatków jest formą samobójstwa, ponieważ młodzież w tym wieku nie jest zainteresowana teatrem. Ja mam jednak inne doświadczenia, od kilku lat reżyseruję w różnych krajach spektakle dla ludzi młodych. Myślę, że jest to bardzo wrażliwa, spontaniczna i wymagająca publiczność, szukająca przedstawień, w których może się odnaleźć. W teatrze młodzież nie znosi natomiast fałszu i sztuczności – wtedy rzeczywiście potrafi szczerze i spontanicznie wyrażać swoje zdanie.
„Madame” jest też przedstawieniem dla widzów, których młodość upłynęła w latach sześćdziesiątych i chcą do niej powrócić. W spektaklu staramy się odtworzyć ówczesne realia poprzez kostiumy, autentyczne zdjęcia, muzykę na żywo utrzymaną w klimacie tamtych czasów, pełnych wrażeń, napięcia i przygód. – mówi czeski reżyser Jakub Krofta
Obsada i twórcy spektaklu
Bilety na spektakl
Kiedy i gdzie grają
Recenzje, wiadomości
Komentarze i opinie
-
Doskonała zabawa [0]Odpowiedź na: Jedno z najlepszych przedstawień, jakie widziałam.jorg620
2013-03-13 12:41:06Byłem, widziałem. Podzielam tę opinię. Polecam! -
Jedno z najlepszych przedstawień, jakie widziałam. [1]Poetmanka
2013-02-03 17:47:47To, co najbardziej zachwyca, to tempo sztuki, niesamowita koordynacja ruchu, muzyki i dialogów, wspaniała dynamika. Po drugie - humor - najczęściej delikatny i naprawdę udany, czasami niestety zbliżony do farsy, przy której jednak można się uśmiać. Po trzecie - gra aktorska, zwłaszcza głównego bohatera i pewnego miłego staruszka. Po czwarte - naprawdę w wielkim stopniu wykorzystane możliwości teatru, podróż nie tylko po jednym świecie, ale po wielu światach, swobodne skakanie po różnych epokach i ignorowanie faktu, że osoby z odległych urzędów nie mogą wymieniać ironicznych uwag siedząc przy swoich biurkach. Po piąte - to coś, co każe się zamyślić nad światem. -
Jedno z najlepszych przedstawień, jakie widziałam. [0]Poetmanka
2013-02-03 17:41:38To, co najbardziej zachwyca, to tempo sztuki, niesamowita koordynacja ruchu, muzyki i dialogów, wspaniała dynamika. Po drugie - humor - najczęściej delikatny i naprawdę udany, czasami niestety zbliżony do farsy, przy której jednak można się uśmiać. Po trzecie - gra aktorska, zwłaszcza głównego bohatera i pewnego miłego staruszka. Po czwarte - naprawdę w wielkim stopniu wykorzystane możliwości teatru, podróż nie tylko po jednym świecie, ale po wielu światach, swobodne skakanie po różnych epokach i ignorowanie faktu, że osoby z odległych urzędów nie mogą wymieniać ironicznych uwag siedząc przy swoich biurkach. Po piąte - to coś, co każe się zamyślić nad światem.