Odkryj Chopina na nowo!
2010-03-12 09:05:11 | WarszawaPrzypadająca w tym roku 200. rocznica urodzin Fryderyka Chopina została uczczona w niezwykle uroczysty sposób. 1 marca zostało otwarte najnowocześniejsze muzeum w Polsce. Ciekawość wielbicieli muzyka jest tym większa, że na otwarcie zaproszono tylko VIP-ów i przedstawicieli mediów. Pozostali muzeum będż mogli odwiedzić dopiero po Świętach Wielkanocnych.
Muzeum mieści się w Zamku Ostrogskich w Warszawie. Zamek został gruntownie odremontowany, prace budowlane przy ulicy Tamki zajęły dwa lata i kosztowały ponad 80 milionów złotych. Na ekspozycję przeznaczono blisko pięć tysięcy metrów kwadratowych.
Muzeum zajmuje aż siedem poziomów zabytkowego budynku, ale spacer ułatwia nam chronologiczne rozmieszczenie sal. Na parterze znajdziemy pokoje poświęcone dzieciństwu w Żelazowej Woli, młodości w Warszawie, a gdy udamy się na pierwsze piętro odkryjemy Paryż i postacie kobiet, które towarzyszyły Chopinowi. Na drugim piętrze zaprezentowane są europejskie podróże Chopina, znajdują się tu także sale o nazwach Osobowość i Śmierć.
Każde pomieszczenie zaskakuje w inny sposób. W sali warszawskiej możemy ukryć się w wyizolowanych kabinach, gdzie za pomocą multimedialnych paneli będziemy mogli rozkoszować się wybranym utworem artysty. W paryskiej poczujemy zapach fiołków, usłyszymy gwar rozmów dochodzących z francuskiej ulicy, trzask ognia w kominku. W najbardziej kontrowersyjnej sali Śmierć został wyeksponowany zabalsamowany kosmyk włosów Chopina, a także odlew jego twarzy sporządzony od razu po śmierci.
Przechadzkę po muzeum ułatwi i usprawni nam czip, który pełni rolę inteligentnego przewodnika. Uwzględniając nasz wiek i zainteresowania dostosuje on czas zwiedzania, wyselekcjonuje informacje i umożliwi aktywowanie multimedialnych eksponatów. Specjalne atrakcje zostały przewidziane dla dzieci. Została przeznaczona dla nich cała sala, pełna edukacyjnych gier i zabaw, jak na przykład ekranizacja Złotej Kaczki.
Muzeum stało się cenną wizytówką Warszawy. Pięć tysięcy eksponatów: rękodzieł, rzeźb, mebli w połączeniu z nowatorską technologią spowodowało, że to muzeum musi działać na emocje, jak zaplanował Ico Migliore, projektant multimedialnej ekspozycji Muzeum Fryderyka Chopina.
Nie mogę się doczekać chwili, kiedy warszawiacy osobiście będą mogli na nowo odwiedzić to miejsce, przecież Chopin był bardzo mocno związany z naszą stolicą spędził w niej aż połowę swojego życia.
Hanna Żmudzin
(hanna.zmudzin@dlastudenta.pl)