Opis
Na wiosnę w kinie Luna zaprezentowany zostanie cykl polskich filmów „Nieznane oblicze polskiego kina”. Rodzima kinematografia to nie tylko kino moralnego niepokoju, ale również przygoda, pościgi, przedstawione z rozmachem wizje przyszłości, wspaniałe scenografie oraz muzyka.
Polski przemysł filmowy może pochwalić się znakomitymi obrazami zrealizowanymi w stylistykach zgodnie uważanych za „nie polskie” . W cyklu zostaną pokazane filmy, dzięki którym będzie można zapoznać się z takimi gatunkami jak western, sci-fi czy też dramat muzyczny. To świetna okazja aby przypomnieć szerszej publiczności te niesłusznie zapomniane obrazy.
Polski przemysł filmowy może pochwalić się znakomitymi obrazami zrealizowanymi w stylistykach zgodnie uważanych za „nie polskie” . W cyklu zostaną pokazane filmy, dzięki którym będzie można zapoznać się z takimi gatunkami jak western, sci-fi czy też dramat muzyczny. To świetna okazja aby przypomnieć szerszej publiczności te niesłusznie zapomniane obrazy.
Repertuar:
04.05 – O-bi, O-ba: Koniec cywilizacji
19.05 – Wilcze Echa
01.06 – Był Jazz
Był Jazz, reż. Feliks Falk
Był Jazz jest hołdem złożonym polskim, „podziemnym” zespołom grającym muzykę jazzową w czasach stalinowskiej Polski. Film oparty jest na prawdziwej historii słynnej łódzkiej grupy „Melomani” pod wodzą Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza. Akcja toczy się w pierwszej połowie lat 50. Koledzy z grupy muzycznej na co dzień wykonują „słuszny” repertuar. Nieoficjalnie jednak szlifują jazzowe standardy, czym narażają się na szykany i prześladowania ze strony władzy.
Wilcze Echa, reż. Aleksander Ścibor-Rylski
Wilcze Echa to obok „Prawa i pięści” najsłynniejszy polski western. Kanwą scenariusza są wydarzenia opisane w aktach milicyjnych posterunków z terenów Bieszczad.
Do bieszczadzkiego miasteczka Derenicy przybywa chorąży Słotwina (w tej roli Bruno O’Ya). Na miejscu dowiaduje się, że jego dawny przyjaciel Władeczek, komendant MO, został zabity przez groźną bandę Moronia. Słotwina postanawia rozprawić się z bandytami i przeszkodzić im w znalezieniu skarbu Tryzuba.
O-bi, O-ba: Koniec cywilizacji, reż. Piotr Szulkin
Trzecie dzieło Piotra Szulkina, nakręcone w stylistyce sci-fi. W nieokreślonej przyszłości wojna jądrowa wyniszczyła prawie całą ludzkość. Ocalali mieszkańcy Ziemi, w oczekiwaniu na przybycie kosmicznej Arki dającej wybawienie, skryli się pod betonową kopułą. Nie wiedzą jednak, że rzekomy nadchodzący ratunek to tylko manipulacja ze strony grupki rządzących osób. Gdy budowla pęka i ukazuje się światło, tłum ludzi rzuca się na spotkanie długo wyczekiwanej Arki…