Opis
Sala Główna (house):
Steve Porter (Fade Records/USA)
Hanna Bernard (Piekarnia/The Simonz/W-wa)
Leon (Soundrevolt/W-wa)
Namiot (deep):
B4 the Night (Kuki/Hotl, Lukas/Nobo, Malakai/Milch)
Porterhouse - to eklektyczna mieszanka podszytego funkiem house'u, z mocno technicznym wykończeniem i masą oryginalnych wstawek. Ale tak naprawdę istota porterhouse'u polega na wstrzykiwaniu ogromnej energii w klubowy parkiet, gdzie ciepłe, funkujące linie basu, mocna perkusja, przesterowane partie gitar i fortepianowe przygrywki wprawiają tańczących w pozytywny groove. Jeśli chcecie to przeżyć, przyjdźcie do Piekarni na występ Steve'a Portera. Przy okazji możecie dostać jego najnowszą płytę „Porterhouse vol. 2".
Steve Porter to reprezentant nowej generacji DJ-ów i twórców muzyki elektronicznej. Jego produkcje są obiektem fascynacji na całym świecie, a w Ameryce kształtują obowiązujące muzyczne trendy. Słychać je w klubach na całym świecie, dzięki wsparciu artystów formatu Sashy, Lee Burridge'a, Derricka Cartera, Carla Coxa, czy Paula Van Dyka. Steve został odkryty w 1999 r. przez Chrisa Portiera, który od razu wziął go pod skrzydła swojej wytwórni. Wkrótce potem interesy Steve'a przejęła The Collective Agency, ta sama, która troszczy się o Sashę, U.N.C.L.E., Lee Burridge'a i Jamesa Zabielę. Steve zagrał z Sashą podczas tras promujących płyty „Aidrawndagger" i „Involer" w Ameryce Północnej oraz z Sanderem Kleinenbergiem podczas Essential Mix Tour.
Jego debiutancki album „Homegrown" jest połączeniem różnych gatunków muzycznych oraz melodyjnych niuansów. Wiele z tych utworów trafiło na słynne klubowe kompilacje, m.in. „Vodka Cranberries" ukazał się na składance „Nu Republic", „Definite Form" na „Little Mountain" Sandera Kleinenberga, „Swanky" na kompilacji „Playboy: The Mansion" Felixa da Housecata.
