Opis
Nie wiadomo dokładnie skąd pochodzi ten spocony duet (krążą plotki, że z NRD).
Andrzej - przyjaciel zespołu - poproszony o skomentowanie występów TNR powiedział tylko:
Jezus Maria!
W Warszawie mają rzeszę wiernych fanów, którzy dają się obrażać, oblewać alkoholem i poniżać, byle tylko przez chwilę potańczyć w pierwszym rzędzie pod sceną.
A na scenie? Dwa umięśnione, piękne, męskie, testosteronowe klaty. Co prawda chłopaki z TNR słabo znają język polski, ale są pełni zapału.