Opis
Kolejna odsłona imprezy z cyklu klin. 8-go października na sali barowej będziemy gościć dj-a, którego nie trzeba przedstawiać.
Levy swoim graniem potrafi stworzyc niesamowity a zarazem niezapomniany
klimat. Zawsze otwarty, wręcz chłonie doznania ludzi tańczących na
parkiecie, by oddać je potem ze zdwojoną siłą. Pragnie dokładnie tego
samego co oni, dlatego też czasem na imprezach z jego udziałem trudno
wyłuskać wzrokiem didżeja z rozbujanego tłumu. Tylko słuchawki są w
stanie wyróżnic go od reszty roztańczonych sylwetek. Tak było niemal
zawsze i wszędzie. A wszędzie w przypadku Levy’ego wcale nie brzmi zbyt
przesadnie, gdyż niewiele jest w Polsce takich miejsc, w których jeszcze
nie grał. Nawet jeśli są, to zapewne niebawem nadrobi tę zaległość.