Adres:ul. Młocińska 11
Miasto: Warszawa
Tel:+48226364979
Godziny otwarcia:Od 22:00 do rana
Żywiec:8.0zł
Wyborowa:8.0zł
Coca-Cola:5.0zł
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Dodaj opinię
Mika 2010-12-28 |
żenua Jednym słowem: żenada. Byłam w tym miejscu 2 razy. Po ostatnim, już wiem, że trzeciego z pewnością nie będzie. Ustosunkuję się do mojej ostatniej wizyty w Piekarni, bo pierwszej nawet nie chcę sobie przypominać. 25.12.2010 stwierdziliśmy z dwójką przyjaciół, że po bożonarodzeniowych rodzinnych obiadkach wieczorkiem wybierzemy się do klubu. Już na samym początku zostałam niemile zaskoczona, otóż cena za wejście (25zł) powinna być adekwatna do warunków i atrakcji przewidzianych na dany wieczór. W rezultacie przywitała nas: -śmiesznie niska temperatura, do tego stopnia, że miałam gęsią skórkę i trzeba było siedzieć z bluzie; -barmani, którzy mieli problem z nalaniem piwa z beczki, a jak prosiliśmy o butelkowe to trzeba było na nie czekać pół godziny; -dj, który ewidentnie przyjechał z jakiejś remizy lub wiejskiej potupaji- nie słyszałam w żadnym klubie w Warszawie tak manieczkowego szaleństwa jak tam, jeden bit w kółko, wieś tańczy i śpiewa. (Dodam, że dj, który faktycznie miał grać na imprezie przyszedł ok. godziny 1:00 i rozumiem, że do tego czasu trzeba było go kimś zastąpić, ale błagam.. skąd wyście go wzięli?) -towarzystwo, pasujące do 'muzyki'- rozumiem, że słowo 'selekcja' w tym klubie to tylko pic na wodę, nadropsowane dresy, pijane panienki rodem z prowincjonalnych dyskotek, adidasy, czapki z daszkiem, okulary przeciwsłoneczne (WTF?) -brak tak oczywistych rzeczy jak mydło, papierowe ręczniki w łazienkach itp. Chciałam zaznaczyć, że nie podchodzę do tej sytuacji z góry sceptycznie. Byłam w różnych miejscach i uważam, że za tak narzucone ceny klientowi należy się miłe, ciepłe miejsce, wśród kulturalnych ludzi. Tak więc kochani menadżerowie Piekarni, zastanówcie się nad tymi dosyć istotnymi kwestiami. Może warto zmienić panów na bramkach? Porozmawiać z barmanami o organizacji? I nie żałować pieniędzy na dobrego dj'a? Podsumowując: nie polecam. |
zniesmaczony 2010-11-11 |
Zdecydowanie odradzam Oszukują na alkoholu. Ochrona jest chamska. Muzyka spoko. Reszta do bani. |
JASMIN 2009-10-08 |
M JAK MIŁOSC TO JEST TO KLUB CO NAGRYWAJA M JAK MIŁOSC TEN KLUB ROBI TO JAK OAZA |
Zyczliwy bywalec 2009-07-26 |
Dla wszystkich niezorientowanych Bądź kulturalny dla ochrony a ona będzie dla ciebie!! to zasada panująca wszędzie! Nie wiem jak wyglądają imprezy które organizuja wam uczelnię, ale może warto się zorientować czy wina nei leży po stronie szkoły! co do muzki, to chyba nei wymaga komentowania, jedyny z nielicznych klubów jak nie jedyny w Warszawie który działa już ponad 11 lat bez przerwy! Po drugie grali tu najwięksi......jeżeli muzyka wam się nie podoba to szkoda mojego czasu by ich wymieniać! I jeszcze jedno, najważniejsze - TO NIE JEST KLUB STUDENCKI! |
qba 2009-05-29 |
na pewno tam nie pujdę ochrona powinna być kulturalna... |