Eagles of Death Metal wystąpi w Proximie
2009-03-02 09:23:11 | WarszawaMamy dobre wieści dla fanów dobrego rockowego grania. Już 14 marca w warszawskim klubie Proxima wystąpi amerykańska kapela Eagles of Death Metal - solowy projekt lidera formacji Queens of The Stone Age.
Będzie to ich jedyny koncert w Polsce, promujący bardzo pozytywnie przyjętą płytę „Heart on", wydaną w 2008 roku.Ciekawostką jest, że amerykańska formacja w 2006 roku wybrała się na wspólne tournee z Guns n'Roses. Czy była to decyzja dobra, sami sobie na to pytanie odpowiedzcie, ale już podczas pierwszego koncertu zagorzała publika Guns n'Roses wygwizdała EODM.
Oliwy do ognia dolał Axl Rose, przekręcając podczas występu nazwę kapeli na "Pigeons of Shit Metal" - kto uczęszczał na angielski bez wątpienia nie będzie miał problemu z przekładem. Kapela zrezygnowała ze wspólnych występów, a przy okazji frontman, Jesse Hughes, wygłosił znakomitą przemowę, opierającą się na kultowych kawałkach wrogiego zespołu: "Na początku publika nie powitała nas w dżungli (Welcome to the Jungle), ale pod koniec nasz koncert zamienił się w wizytę w mieście raju (Paradise City). Niestety , Axl próbował nas zmoczyć listopadowym deszczem (November Rain), ale żadne tam słodkie dzieciątko (Sweet Child O'Mine) nie powstrzyma nocnego pociągu Eagles of Death Metal (Night Train). Naszą dewizą jest żyj i pozwól umrzeć (Live and Let Die)."
Muzyka EODM nie podlega prostym klasyfikacjom, gdyż charakteryzuje ją spory eklektyzm. W ich całej dyskografii, a mają już na koncie trzy albumy, można usłyszeć takie gatunki muzyczne jak: country, rock, blues.
Bilety w cenie:85 zł - przedsprzedaż, 95 zł - w dniu koncertu
Rozpoczęcie o godzinie 19:00
Sprzedaż: www.eventim.pl, www.ticketpro.pl, www.ticketonline.pl oraz biuro klubu Proxima ul. Żwirki i Wigury 99a
Marcin Beczek
Będzie to ich jedyny koncert w Polsce, promujący bardzo pozytywnie przyjętą płytę „Heart on", wydaną w 2008 roku.Ciekawostką jest, że amerykańska formacja w 2006 roku wybrała się na wspólne tournee z Guns n'Roses. Czy była to decyzja dobra, sami sobie na to pytanie odpowiedzcie, ale już podczas pierwszego koncertu zagorzała publika Guns n'Roses wygwizdała EODM.
Oliwy do ognia dolał Axl Rose, przekręcając podczas występu nazwę kapeli na "Pigeons of Shit Metal" - kto uczęszczał na angielski bez wątpienia nie będzie miał problemu z przekładem. Kapela zrezygnowała ze wspólnych występów, a przy okazji frontman, Jesse Hughes, wygłosił znakomitą przemowę, opierającą się na kultowych kawałkach wrogiego zespołu: "Na początku publika nie powitała nas w dżungli (Welcome to the Jungle), ale pod koniec nasz koncert zamienił się w wizytę w mieście raju (Paradise City). Niestety , Axl próbował nas zmoczyć listopadowym deszczem (November Rain), ale żadne tam słodkie dzieciątko (Sweet Child O'Mine) nie powstrzyma nocnego pociągu Eagles of Death Metal (Night Train). Naszą dewizą jest żyj i pozwól umrzeć (Live and Let Die)."
Muzyka EODM nie podlega prostym klasyfikacjom, gdyż charakteryzuje ją spory eklektyzm. W ich całej dyskografii, a mają już na koncie trzy albumy, można usłyszeć takie gatunki muzyczne jak: country, rock, blues.
Bilety w cenie:85 zł - przedsprzedaż, 95 zł - w dniu koncertu
Rozpoczęcie o godzinie 19:00
Sprzedaż: www.eventim.pl, www.ticketpro.pl, www.ticketonline.pl oraz biuro klubu Proxima ul. Żwirki i Wigury 99a
Marcin Beczek
Słowa kluczowe: Eagles of Death Metal, koncerty Warszawa