Byliśmy, gadaliśmy - Sztuka

Chcemy tylko zarzucić wędkę

2008-10-14 11:41:13 | Warszawa

 - Wystawę przygotowuje się całe życie. Bez doświadczenia, oczytania czy fascynacji tematem nie sposób stworzyć czegoś interesującego - twierdzi Maria Pieńkowska, autorka wystawy poświęconej twórczości Zbigniewa Herberta, znajdującej się w Muzeum Literatury.

- Naszym celem nie było przedstawienie życiorysu artysty, a jedynie zarzucenie wędki poprzez pokazanie tematów, jakie poruszał w swojej poezji. Próba otwarcia drzwi.

Wystawa oparta została na planie koła, stąd pierwsza sala jest zarazem ostatnią. Półmrok rozjaśnia delikatny blask promieniujący z zarysu drzewa, namalowanego na przeciwległej ścianie. Na pniu przedrukowano rękopis wiersza „Dęby". Twarze poległych powstańców, uwiecznione w witrażach rzucających cienie na konary drzewa, nadają scenie jeszcze bardziej dramatyczny wyraz.herbert

Cała ekspozycja utrzymana jest czarno-białej tonacji, bez żywych odcieni, które rozpraszałyby atmosferę przemijania. Wyraźnie czuć piętno śmierci; skupiono się na tych zagadnieniach poezji Herberta, które często są przez czytelników niezauważane. Samotność, pytanie o sens, rozpacz. Mało tu wezwania tyrtejskiego i postulatów o wierności.

Doskonale zaprojektowania i wykonana graficznie przez Witolda Błażejewskiego, umiejętnie łączy dźwięk z obrazem - ogromną rolę odgrywa także gra światła. Widz, wędrując kolejnymi korytarzami, towarzyszy poniekąd artyście w jego podróży filozoficznej.

- Herbert jest autentyczny. Nie udaje nikogo. Być może stąd rosnące zainteresowanie jego twórczością wśród młodych ludzi - zastanawia się Pieńkowska. -  Początkowo wystawa miała trwać do października, ale w związku z ogromną popularnością będzie czynna aż końca roku.

Wszyscy, którzy dotychczas postrzegali Herberta jako zgrzybiałego fanatyka molarności, wystawą poczują się rozczarowani. Nie znajdą tu przemądrzałego wieszcza, znającego odpowiedź nawet na niezadane pytania. Jeśli jednak chcą zobaczyć człowieka z jego wątpliwościami i lękiem, to warto przekonać się samemu. 

Dorota Cyran
(dorota.cyran@dlastudenta.pl)

Fot. Anna Kowalska


Słowa kluczowe: herbert wystawa herbert jakiego nie znacie maria pieńkowska muzeum literatury
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Relacja z TIFF 2020
Byliśmy na TIFF FESTIVAL Procesy 2020 [Relacja]

Sprawdź, co się działo podczas tegorocznej edycji TIFF Festival we Wrocławiu.

wywiad
Magdalena Szurek: Najważniejsze w fotografii są emocje i uczucia [WYWIAD]

Rozmawiamy z jurorką konkursu fotograficznego Razem 2020.

Kim jesteśmy i dokąd zmierzamy? - wrażenia po spektaklu "2016 Dokąd?" [FOTO]
Kim jesteśmy i dokąd zmierzamy? - wrażenia po spektaklu "2016 Dokąd?" [FOTO]

Spektakl Zbigniewa Preisnera to wspaniałe widowisko, stawiające ciekawe pytania.

Polecamy
Relacja z TIFF 2020
Byliśmy na TIFF FESTIVAL Procesy 2020 [Relacja]

Sprawdź, co się działo podczas tegorocznej edycji TIFF Festival we Wrocławiu.

wywiad
Magdalena Szurek: Najważniejsze w fotografii są emocje i uczucia [WYWIAD]

Rozmawiamy z jurorką konkursu fotograficznego Razem 2020.

Ostatnio dodane
Relacja z TIFF 2020
Byliśmy na TIFF FESTIVAL Procesy 2020 [Relacja]

Sprawdź, co się działo podczas tegorocznej edycji TIFF Festival we Wrocławiu.

wywiad
Magdalena Szurek: Najważniejsze w fotografii są emocje i uczucia [WYWIAD]

Rozmawiamy z jurorką konkursu fotograficznego Razem 2020.

Popularne
Pierwszy pokaz największej fontanny w Polsce
Pierwszy pokaz największej fontanny w Polsce

Nowa fontanna we Wrocławiu to największa i najdroższa tego typu inwestycja w Polsce.

Depeszowcy kontra depesze
Depeszowcy kontra depesze

Tutaj każdy chce mieć swój dekalog. Każdy depesz, względnie depeszowiec wiesza go potem na ścianie, obok mnóstwa tłustych, cudownie odbijających światło, wycałowanych i w

Lord of the Dance w Polsce!
Lord of the Dance w Polsce!

Dynamiczne i barwne widowisko Michael’a Flatley’a jest już legendą, która bezustannie oczarowuje widzów na całym świecie, wprawiając w zachwyt bogatą oprawą sceniczną i fascynując ekspresją ruchu.