Sztuka
Gitara i śpiew: między klasyką a flamenco

Gitara i śpiew: między klasyką a flamenco

  • 2008-04-18, , godzina 19:00
  • wolny
  • Sala Koncertowa PR (Woronicza 17), Warszawa

Opis

Instytut Cervantesa zaprasza na koncert pt. "Gitara i śpiew: między klasyką a flamenco".

Wyjątkowa formacja, w której prezentują się dwa głosy - sopranistki i cantaory flamenco (śpiewaczki flamenco) - i cztery gitary, przedstawi dzieła z repertuaru klasycznego (F. Moreno-Torroba, H. Villa-Lobos, L. Bocherini), współczesnego (kompozycje Feliu Gasulla) i utwory wywodzące się z hiszpańskiej muzyki ludowej (/La Rosa// Cautiva/, /Sevillana/, /Nana/). Kwartet tworzą cztery młode zdolne gitarzystki mające na swoim koncie pierwsze osiągnięcia, solistki to śpiewaczki z dużym doświadczeniem i sukcesami.

Kontrastująca ze soba muzyka klasyczna, współczesna i flamenco mogą z powodzeniem dzielić ze sobą scenę. Wielu kompozytorów odnalazło we flamenco źródło inspiracji dla swoich utworów. Gitara zajmuje tu miejsce niepoślednie jako instrument o bogatej tradycji we flamenco - twórcy klasyczni pozazdrościli mu brzmienia i rytmu. Muzykę klasyczną i flamenco połączyli w swojej twórczości Manuel de Falla i Feliu Gasull.

Przeplatające się ze sobą brzmienia poszczególnych stylów muzycznych - śpiewu lirycznego i flamenco, gitary flamenco i klasycznej, palmas i kastaniet - tworzą bogatą kompozycję dźwiękową, której kulminacja przypada na części koncertu, gdy wszyscy artyści prezentują się jednocześnie.


Polecamy
Ostatnio dodane
Konkurs Fotograficzny Głębia Spojrzenia
Zbliża się 11. edycja Studenckiego Konkursu Fotograficznego "Głębia Spojrzenia"

Podziel się ze światem swoimi fotografiami i wygraj wyjątkowe nagrody.

Popularne
Pierwszy pokaz największej fontanny w Polsce
Pierwszy pokaz największej fontanny w Polsce

Nowa fontanna we Wrocławiu to największa i najdroższa tego typu inwestycja w Polsce.

Depeszowcy kontra depesze
Depeszowcy kontra depesze

Tutaj każdy chce mieć swój dekalog. Każdy depesz, względnie depeszowiec wiesza go potem na ścianie, obok mnóstwa tłustych, cudownie odbijających światło, wycałowanych i w

Lord of the Dance w Polsce!
Lord of the Dance w Polsce!

Dynamiczne i barwne widowisko Michael’a Flatley’a jest już legendą, która bezustannie oczarowuje widzów na całym świecie, wprawiając w zachwyt bogatą oprawą sceniczną i fascynując ekspresją ruchu.