Jakie korzyści daje telematyczne zarządzanie flotą
2019-09-05 13:35:02 | WarszawaDziś zarządzający flotą pojazdów nie musi zgadywać, bo dokładnie wie, gdzie znajduje się każdy samochód, a także, co się z nim dzieje: stoi zaparkowany czy jedzie, a jeśli jedzie, to w jakim kierunku, po jakiej drodze i z jaką prędkością.
Bardziej rozbudowane systemy, takie jak np. Get Vehicle Tracking, rejestrują również dane świadczące o stylu jazdy kierowcy, takie jak przyspieszenia czy hamowania.
Oszczędność paliwa przynosi zwiększone zyski
W czasach, gdy niemal każdą ludzką czynność można odnotować w bazie danych lub arkuszu kalkulacyjnym, informacje rejestrowane w samochodzie i przesyłane do właściwego komputera pozwalają wszechstronnie analizować efektywność całej floty i każdego kierowcy z osobna. Jednym z ważniejszych parametrów takiej analizy jest oczywiście zużycie paliwa.
Z danych wynika dokładnie, ile paliwa zużywa cały tabor, poszczególne pojazdy i poszczególni kierowcy. Niemałą część tego zużycia można zredukować, dbając z jednej strony o stan techniczny samochodów, a z drugiej o właściwy styl jazdy pracowników, którzy nimi kierują. Z badań wynika, że oszczędności czynione w ten sposób są znaczne.
Kierowców szarżujących na drogach można więc dyscyplinować, a tych mniej doświadczonych – szkolić. Dzięki temu za każdym firmowym kółkiem może zasiadać człowiek, który nie tylko wie, na czym polega ekonomiczna jazda, ale też chce jeździć oszczędnie, bo wie, że opłaca się to nie tylko pracodawcy, ale i jemu samemu.
Większa dyscyplina kierowców
Systemy monitoringu wykluczają w praktyce rozmaite wykroczenia dyscyplinarne kierowców, takie jak np. „lewe” kursy. Mogą one bowiem nie tylko rejestrować przebieg jazdy, ale też raportować w czasie rzeczywistym każdy wjazd do określonej strefy lub jej opuszczenie. Uwadze zarządcy floty nie ujdzie więc, że któryś z samochodów znajduje się nie tam, gdzie być powinien.
Z kierowcą można się kontaktować w czasie rzeczywistym, przekazywać mu uwagi i polecenia. Tym sposobem, choć kierowca jest na trasie sam, de facto jednak ktoś stale mu w podróży towarzyszy. Nic więc dziwnego, że wprowadzanie rozwiązań telematycznych spotykało się początkowo z protestami kierowców, którzy uważali, że to inwigilacja. Kiedy jednak okazało się, że rozważna i ekonomiczna jazda jest premiowana wyższym wynagrodzeniem, sami kierujący zaakceptowali swoją nową sytuację.
W firmach stosujących telematykę skończyły się bowiem nieporozumienia na tle płacowym. Już nie deklaracje ani czyjeś widzimisię, lecz obiektywne dane o pracy każdego kierowcy mogą być podstawą do lepszego wynagradzania za pracę. To dyscyplinuje, ale i motywuje.
W niektórych firmach wprowadzana jest nawet swoista grywalizacja: kierowcy konkurują między sobą stylem jazdy, a najlepsi są za rozwagę za kółkiem nagradzani.
Lepsze zarządzanie całością floty
Telematyka zapewnia raporty o efektywności. Znacznie ułatwiają one zarządzanie flotą i to nie tylko w zakresie regulowania pracy poszczególnych pojazdów i kierowców. W związku z mniej lub rzadziej efektywną eksploatacją, a także awariami, usterkami, wreszcie – zdarzeniami drogowymi i wypadkami samochody są co jakiś czas naprawiane, serwisowane lub wymieniane na nowe. Komplet danych pozwala optymalizować ten proces tak, by do dyspozycji firmy była zawsze właściwa liczba odpowiednio dobranych pojazdów w nienagannym stanie technicznym.
Artykuł Partnera
fot. stock.adobe.com/Tomasz Zajda