Opis
96% rapu w imprezie. Pozostałe 4% to jakiś magiczny element, ale Maniek nie chciał zdradzić.
Obiecał za to gruby melanż z klasyką rapu, numerami po polsku i zagranicznemu, do tańca i gibania się. Mówi, że będzie bardzo fajnie. NIE MA POWODU MU NIE WIERZYĆ.
Zaprosił, tak jak tydzień temu Dja Jano. Dzięki nim Miejskie Hałasy poniosą się po warszawskim Śródmieściu i jeszcze daleko dalej.