Premiery - Teatr
Przy użyciu nowoczesnych środków scenicznych, reżyser rozpościera przed widzami wizję tragicznych dni Warszawy.
Debiutująca w roli reżyserki Lena Frankiewicz zastanawia się nad deficytem tożsamości człowieka naszych czasów.
Samotność, niepokój i bezwarunkowe oddanie usprawiedliwiają i uzasadniają miłość Mariany jako symbol miłości absolutnej.
Spektakl ten to błyskotliwa, pełna humoru historia, której pikanterii dodaje wątek kryminalny w tle.
Adaptacja rzadko inscenizowanej w teatrach powieści Władysława Reymonta, analizującej mechanizmy kapitalizmu i opisującej bezkompromisowość gry wolnorynkowej na przykładzie jej trzech zakładających fabrykę bohaterów z Łodzi,
Spektakl obrazuje kilka dni z ich życia, życia rodziny emigrantów z Gruzji, którzy po upadku imperium Związku Radzieckiego wrócili do swojej historycznej ojczyzny - do Aten, w poszukiwaniu lepszego jutra.
Anonimowi, choć prawdziwi autorzy listów opisali swoje lęki, nadzieje, radość, gniew, wdzięczność, tęsknotę, rozpacz, nienawiść, miłość.
Niezgoda na to, co zobaczyły rodzi agresję i bunt, ale determinuje je także do poszukiwań, do odkrycia siebie na nowo, znalezienia swojej prawdy.
Lombard to miejsce, do którego trafiają ludzie dotknięci tragedią ukrytą pod powierzchowną brawurą, pod maską obojętności.
Co się stanie, kiedy przeczytamy „Króla Leara" Szekspira od tyłu? Przekonamy się już 5 czerwca na deskach Wrocławskiego Teatru Współczesnego.
Podwójna premiera sztuki 22 i 26 lutego w Teatrze Capitol w Warszawie!
Autorzy odkłamują mit o prozie Schulza jako niedostępnej dla teatru.
11 października, w wieku 48 lat, zmarł znany polski aktor, Dariusz Siatkowski. Przyczyna śmierci nie jest znana, jak poinformował Teatr im. Jaracza w Łodzi, gdzie przez ostanie lata pracował aktor, śmierć nastąpiła nagle w jednym z hoteli poza Łodzią.
Z Bartoszem Porczykiem - zwycięzcą Przeglądu Piosenki Aktorskiej w 2006 oraz twórcą spektaklu "Smycz", która stała się ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Wrocławia - o pracy w teatrze i planach na przyszłość rozmawia Marcin Szewczyk.
W 1988 roku w jednym z izraelskich kibuców 11 mężczyzn zgwałciło 14-letnią dziewczynkę. W późniejszym procesie sądowym jedynie 4 spośród nich zostało uznanych winnymi i skazanych na karę pozbawienia wolności.