Opis
25, 26 i 27 stycznia Laboratorium Dramatu (ul. Olesińska 21) zaprasza na spektakl "Malambo" w reżyserii Tadeusza Słabodzianka.
Kowal Nędza, to argentyński Doktor Faust, który podpisuje cyrograf w zamian za młodość i pieniądze. Pan Nędza jest przebiegły i trzy razy udaje mu się wykraść młodość dla siebie i swojego psa Biedy. Szatany przenoszą go za każdym razem w inne czasy, ale zawsze do jego ulubionej knajpy, gdzie śpiewa piękna Lola, można zatańczyć malambo, napić się tinto i zagrać w truko (karcianą grę, gdzie zwycięzcą zawsze zostaje największy łgarz) . Z baru dla kowbojów Nędza trafia do gangsterskiej knajpy, a wreszcie do współczesnej speluny. Czy to wystarczy, by Kowal zaspokoił głód życia i wolności?
Obsada: Mariusz Saternik, Bogdan Słomiński, Robert Zawadzki, Mariusz Drężek, Zbigniew Dziduch, Anna Gajewska, Izabela Dąbrowska, Wojciech Chorąży
Słobodzianek jest tu mistrzem koncentracji słowa, kompozycji refrenów, nasycenia dialogu rytmem, temperaturą, emocjami. Odzyskiwana mocą diabelską młodość kowala realizuje się niewymyślnie: w barze z kartami, kielichem, dziewczyną i tańcem. Ale tinto staje się napojem nieomal rytualnym, gra w truko - kwintesencją hazardu i karcianych namiętności, ponętna Lola - wcieleniem zmysłowej rozkoszy, a malambo, prosty w rytmie i kroku taniec argentyńskich gauchos - ekstazą. Niewiele jest współczesnych dramatów, gdzie tak oszczędnymi, precyzyjnie użytymi środkami konstruowania jest równie potężna apoteoza rozkoszy życia, ujawnienie mocy prostego szczęścia. Rajskiego, odwiecznego, ubóstwionego - i coraz bardziej mitycznego. /Jacek Sieradzki/